KWP w Bydgoszczy przejęła nielegalną broń i narkotyki

- Zgłoszenie o tym, że ktoś włamał się do domku jednorodzinnego na terenie gminy Sadki otrzymaliśmy w rano, 2 marca. Łupem sprawców padła gotówka i inne cenne przedmioty. Szybko okazało się też, że doszło również do włamania na terenie pobliskiej firmy skąd zginęły elektronarzędzia, gotówka i złom. Ktoś ukradł również z zaparkowanego nieopodal otwartego auta telefon i pieniądze - relacjonuje kom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.
Praktycznie w jednym miejscu i czasie doszło do trzech przestępstw na szkodę różnych osób. Sprawą zajęli się kryminalni z nakielskiej komendy powiatowej. Efekty ich działań pojawiły się już następnego dnia.
- Funkcjonariusze ustalili pojazd, którym przemieszczali się włamywacze, a zaraz potem ich personalia. 28-latek i 34-latek zostali zatrzymani 3 marca w różnych miejscowościach na terenie powiatu pilskiego i trafili do policyjnego aresztu - dodaje kom. Justyna Andrzejewska.
Mężczyznom postawiono zarzuty dwóch włamań i kradzieży. Prokurator objął ich policyjnym dozorem. O losach 28-letniego mieszkańca powiatu pilskiego i jego 34-letniego kompana zamieszkałego w powiecie chodzieskim zdecyduje sąd. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.