Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradną w biały dzień. Mundurowi rozkładają ręce [wideo]

Leszek Wójtowicz / Dziennik Wschodni
fot. monitoring sklepowy / Dziennik Wschodni
Na wideo z monitoringu widać, jak kobieta chowa towar do kieszeni. Policjantom, którzy otrzymali nagranie, nie udało się jednak wpaść na jej trop. Okradany właściciel sklepu wywiesił więc jej fotografię z ostrzeżeniem: "Uwaga! Złodziej" - informuje Dziennik Wschodni.

www.pomorska.pl/krajswiat

Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat

- Poskutkowało, bo gdy kilka dni temu znowu się u nas pojawiła i zobaczyła na ścianie swoją fotografię, poczerwieniała i szybko wyszła - opowiada pan Janusz, który pomaga bratu prowadzić sklep z biżuterią i kosmetykami w Biłgoraju.

Kłopoty handlowców zaczęły się w sierpniu ub. roku, gdy w biały dzień kilka złodziejek ukradło ozdoby do włosów, kolczyki oraz korale. Wszystko warte było 650 zł.

Kradzież zarejestrowały kamery. Na nagraniu widać, jak sprawczynie wchodzą kolejno do sklepu, robią sztuczny tłok, a następnie kradną, co popadnie. Prym wiedzie kilkuletnia dziewczynka. Łupy upychają m.in. do torby i za pazuchę.

- Już 15 minut po kradzieży zawiadomiliśmy policję - opowiada pan Janusz. Nie udało się jednak zatrzymać złodziejek. Nie pomogło nagranie z monitoringu. Dochodzenie umorzono w październiku.

Inne zdarzenie: z półki zniknął zegarek, kolczyki i bransoletki warte prawie 150 zł. I znowu wszystko zarejestrowały kamery. Kradła młoda dziewczyna.

I tym razem właściciel sklepu przekazał policji nagranie. I znów umorzenie "z powodu niewykrycia sprawcy". - Ręce opadają - denerwuje się handlowiec. Po tej kradzieży wywiesił na ścianie zdjęcie podejrzewanej dziewczyny z adnotacją "Uwaga! Złodziej".

- I niech tę fotografię natychmiast zdejmie, by go nie oskarżyła o zniesławienie. Dopóki nie zapadł wyrok, jest niewinna - radzi dr Piot Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. I żałuje, że handlowiec nie odwołał się od decyzji o umorzeniu postępowań do sądu.

Tymczasem, policja twierdzi, że robi wszystko, by schwytać złodziei. - Choć dochodzenie umorzyliśmy, to nadal wykonujemy czynności pozaprocesowe - zapewnia Milena Wardach z biłgorajskiej policji. Dodaje, że wszystkim funkcjonariuszom pokazano zdjęcia podejrzewanych, ich podobizny trafiły nawet na przejścia graniczne.

- Oszuści przemieszczają się po całym kraju i nawet dysponując fotografiami trudno ich zatrzymać - dodaje Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Ale jeśli były kłopoty z ustaleniem sprawców, policja mogła wystąpić do prokuratury o pozwolenie na publikację w mediach wizerunków podejrzewanych.

Policja nie występowała jednak z taką prośbą, choć sprawczyni drugiej kradzieży, której podobizna wisi w sklepie, mieszka najpewniej w Biłgoraju lub okolicy.

- Taki wniosek może jeszcze złożyć do komendanta policji poszkodowany - radzi Zbigniew Reszczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju.

Złodzieje harcują w sklepie, a policja jest bezradna (wideo) - www.dziennikwschodni.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska