https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kradzież na zlecenie

Tekst i fot. Marek Ewertowski
Tego "artystę" zatrzymano na jednym z  parkingów brodnickich...
Tego "artystę" zatrzymano na jednym z parkingów brodnickich...
Ciche podwórka są tak samo niebezpieczne jak wielkie parkingi, jak miejsca przed domem, na ulicy.

Złodzieje samochodów, po prostu, wszędzie szukają okazji. Tu znajdą otwarty samochód, tam pokombinują i sami otworzą. Czasami sami pomagamy złodziejom, zostawiając dokumenty, kluczyki w stacyjce...

Od początku roku w powiecie brodnickim właściciele utracili w wyniku kradzieży sześć samochodów. Ostatni zniknął nocą z soboty na niedzielę z podwórka posesji.

Wczesnym rankiem, w niedzielę, właściciel skody oktavii ze zdziwieniem stwierdził brak swojego auta na podwórku. Nocą w Cichem (gmina Zbiczno), skoda rocznik 2007, warta około 60 tysięcy złotych, zniknęła jak kamfora.

Powiadomiona o kradzieży policja podjęła szybką i - jak się okazało - bardzo skuteczną akcję. Po nitce do kłębka udało się dotrzeć do trzech młodych ludzi zamieszanych w kradzież. Okazało się, że głównym sprawcą kradzieży jest dwudziestoletni Łukasz M. znany policji głównie z kradzieży z włamaniem, których dokonywał będąc nieletnim. Razem z nim w przestępstwie uczestniczyli Paweł Z., lat 19 i jego rówieśnik Krzysztof K., sąsiad poszkodowanego. Złodzieje szybko zostali zatrzymani, ale pojazdu, jak dotychczas, nie udało się odnaleźć.

- Śledztwo w tej sprawie jest w toku. Tak szybkie ustalenie sprawców to niewątpliwy sukces policji. Główny sprawca nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Mam nadzieję, że__uda nam się ustalić zleceniodawcę kradzieży i odnaleźć auto - mówi Alina Szram, szefowa brodnickiej prokuratury.

Sprawcy musieli wypchnąć inny pojazd, blokujący wyjazd, aby odjechać kradzioną skodą. W toku czynności policja i prokuratura starały się ustalić, w jaki sposób sprawcy uruchomili pojazd i gdzie został odprowadzony.

- Wyjaśniamy dwie hipotezy związane z kradzieżą auta. W pierwszej zakładamy, że zostały dorobione dokumenty i auto, będzie lub już zostało, sprzedane. W drugiej musimy wyjaśnić, czy nie zostanie sprzedane na części - dodaje Alina Szram.

Sąd Rejonowy w Brodnicy aresztował głównego sprawcę Łukasza M. na jeden miesiąc, a wobec dwóch pozostałych - Pawła Z. i Krzysztofa K. - zastosowano dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe.

- Z sześciu stwierdzonych kradzieży pojazdów udało nam się wykryć trzy. Wskaźnik wykrywalności jest więc dość wysoki. Będziemy robić wszystko, aby odnaleźć skradziona skodę - mówi Leszek Kamiński z pionu kryminalnego brodnickiej policji.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska