https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraksa pod Grudziądzem. Audi rozbite na drzewie, a kierowcy nie było

(dx)
Audi po wypadku nadaje się tylko do kasacji
Audi po wypadku nadaje się tylko do kasacji sxc.hu
Przez około dwie godziny dziś rano strażacy szukali osoby, która kierowała samochodem rozbitym w Rywałdzie. Jak się okazało, kierowca był już wtedy w szpitalu.

W środę, chwilę przed godz. 5 rano strażacy otrzymali sygnał o samochodzie, który uderzył w drzewo przy drodze w podgrudziądzkim Rywałdzie. Pojechali tam strażacy-ochotnicy ze Świecia nad Osą. We wskazanym miejscu zobaczyli mocno rozbite audi A6. W ocenie strażaków, pojazd nadaje się tylko do kasacji. Kierowcy w pobliżu jednak nie było. Strażacy przeszukali okolicę, ale nikogo nie znaleźli.

Czytaj też:

Tragiczny wypadek pod Świeciem. Nie żyją motocykliści

Jak się okazało, kierowca audi był już w szpitalu. Został tam przewieziony przez pogotowie, jeszcze przed przyjazdem strażaków i policjantów.

- Młody kierowca wracał rano do domu od swojej dziewczyny. Był przemęczony, prawdopodobnie przysnął. Do kraksy doszło, gdy był już blisko rodzinnego domu. Na szczęście, nie odniósł poważnych obrażeń - mówi Hanna Hydzik, zastępująca oficera prasowego grudziądzkiej policji.

Dlaczego kierowcy nie było na miejscu wypadku, gdy dotarli tam strażacy? Bo już po kraksie chłopak zatelefonował do swojego ojca, a ten wezwał na miejsce karetkę. I ratownicy medyczni dotarli na miejsce najszybciej.

Kierowca rozbitego audi był trzeźwy.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kuku
Karetki pogotowia w ogóle nie było na miejscu zdarzenia. Proszę redaktorów Gazety Pomorskiej o nie umieszczanie nieprawdziwych informacji.
T
Tom
Czyżby znowu CGR ?
A, może CG i tylko odwiedzał rodzinę na wsi.Odchodząc od literek więcej niż połowa tych z CGR to byli mieszkańcy Grudziądz,którym znudziło się dorabianie podatkami i czynszami naszych mistrzów z Ratusza.
G
Gość
na trzecie masz cgr
p
pytam sie ja
Czyżby znowu CGR ?
R
Renata
Jak to się stało,ze jedna słuzba nie informuje drugiej o zdarzeniu? Przecież pogotowie powinno dać znać strażakom, że nie muszą jechac, bo nie ma takiej potrzeby. Po drugie- Rywałd to gmina Radzyń,w którym jest duża straż pozarna. W Rywałdzie także jest straż pozarna. Są na miesjcu. A do wypadku wysłano strażaków ze Świecie nad Osą? Ile to kilometrów. Przecież czas jest najwazniejszy. Cos z tymi strażakami jest nie tak.
b
boss,
Jak wsiadał to nie był zmęczony.
B
Boddoxx
Bezmyślne zachowanie młodego kierowcy. Skoro był aż tak zmęczony, to nie powinien wsiadać za kierownicę, tylko się przespać.

Dobrze, że nie najechał na jakiegoś pieszego lub rowerzystę.
o
oko
Hmmmm Rywałd pod Grudziądzem.......... Ciekawe To tak jak "Wąbrzeski oscinek autostrady...." ŻAL
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska