Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kredyty hipoteczne Bydgoszcz. Na najlepsze warunki mogą liczyć pracownicy firm: Telefonika Kabel, Alcatel-Lucent i Nitro-Chem

Oprac. (d-ka), Fot. SXC
Nie wszyscy pracownicy z Bydgoszczy mogą liczyć na takie same warunki kredytu hipotecznego
Nie wszyscy pracownicy z Bydgoszczy mogą liczyć na takie same warunki kredytu hipotecznego
Kredyty hipoteczne Bydgoszcz. Okazuje się, że dwóm klientom starającym się o taki sam kredyt hipoteczny, banki mogą zaoferować zupełni różne warunki. Wiele zależy m.in. od miasta, w którym ma być kupione mieszkanie, dewelopera oraz miejsca zatrudnienia kredytobiorcy.

Udzielenie kredytu hipotecznego wiąże się dla banku z ryzykiem. Za to ryzyko bank pobiera wynagrodzenie.

Czytaj też: Bydgoszcz. Trzeba będzie mieć pieniądze, by dostać kredyt hipoteczny

Kredyty hipoteczne Bydgoszcz. Liczy się pozycja dewelopera

Na każdym udzielonym kredycie bank musi też zarobić. Jest kilka elementów, które są źródłem przychodów dla kredytodawcy i jednocześnie źródłem kosztów dla klienta. Część z nich jest jednorazowa i powstaje tylko w momencie wystąpienia określonego zdarzenia. Taki charakter ma na przykład prowizja za udzielenie pożyczki. Inne, przede wszystkim odsetki, towarzyszą nam przez cały okres spłaty. Co można zrobić, żeby te koszty ograniczyć?

Przede wszystkim opłaca się ograniczyć ryzyko, z jakim wiąże się udzielenie nam kredytu. Można to zrobić na kilka sposobów. Pierwszym jest zwiększenie zabezpieczenia, którym będzie dysponował bank. Można na przykład zaproponować ustanowienie dodatkowej hipoteki na nieruchomości, innej niż ta, którą zamierzamy kupić. Dzięki temu stosunek wartości kredyt do wartości sumy zabezpieczenia (poziom tzw. wskaźnika LtV) spadnie, co wzmocni naszą pozycję w negocjacjach z bankiem.

- Część banków od poziomu LtV uzależnia wysokość marży. Warto się postarać o ograniczenie tego wskaźnika (np. zwiększając wartość zabezpieczenia), ponieważ to właśnie dzięki obniżeniu marży można poczynić największe oszczędności - podkreśla Piotr Józefowski, doradca Aspiro z Bydgoszczy.

Czytaj też: Parabanki, które naciągają klientów na opłaty przygotowawcze, przegrywają w sądach!

Przyjmijmy, że chcemy zaciągnąć 300 tys. złotych kredytu na zakup mieszkania o wartości 340 tys. Bank proponuje nam oprocentowanie stanowiące sumę zmieniającej się rynkowej stopy procentowej WIBOR (na której wysokość nie mamy wpływu) i marży w wysokości 2,7 pp. Dobrze znający ofertę banku doradca może zasugerować, że zaproponowanie bankowi dodatkowej hipoteki pozwoli nam oszczędzić 0,5 pp. marży. Jak ta zmiana wpłynie na koszty, które poniesiemy? W sumie przez 30 lat spłaty kredytu zapłacimy o ponad 35 tys. złotych mniej odsetek. Jest więc o co walczyć, szczególnie, że ustanowienie hipoteki na nieruchomości wiąże się z wydatkiem 200 złotych.

Mniejsze, chociaż bardziej odczuwalne w momencie zaciągania kredytu oszczędności daje zmniejszenie prowizji za udzielenie kredytu. Banki są skłonne zrezygnować z części przychodu z tego tytułu jeżeli zdecydujemy się na skorzystanie z innych produktów, które mają w ofercie. Na rynku tego typu propozycje dotyczą m.in. kont, kart kredytowych i inwestowania w fundusze. Jednak w tym przypadku korzyści trudniej obliczyć, ponieważ za każdy dodatkowy produkt finansowy będziemy musieli kiedyś zapłacić.

- Dla banków ważne jest też to, co chcemy kupić za pożyczone od nich środki. W każdym regionie są deweloperzy, których oferta jest finansowana przez banki zaraz po pierwszym wbiciu łopaty. Do tego grona w Bydgoszczy należą m.in. Arkada Invest, Budlex. Banki są też skłonne do większej elastyczności w przypadku finansowania mieszkań, których wartość ma szansę w przyszłości istotnie wzrosnąć. W Bydgoszczy do takich lokalizacji należą np. Villa Polanka, Arkada Park, Zielone tarasy - wylicza Piotr Józefowski z Aspiro.

Atrakcyjne kredyty hipoteczne są dla pracowników tych bydgoskich firm

Czytaj też: Inżynierowie z firmy Alcatel-Lucent w Bydgoszczy wytropią abonenta telefonu komórkowego!

Rozpoczynając poszukiwania kredytu warto mieć świadomość siły argumentów, które mamy w ręku. Jednym z nich może być fakt, że pracujemy u solidnego pracodawcy. W województwie kujawsko-pomorskim do takich należą: Telefonika Kabel, Alcatel-Lucent, Zakłady Chemiczne Nitro-Chem. Z pewnością nie należy ograniczać się też do zapoznania się z ofertą tylko jednej instytucji.

Czytaj też: Wybuchowy biznes w bydgoskim Nitro-Chemie. Ich trotyl i heksogen znają na całym świecie [wideo i foto]

Osoby, które lubią walkę na argumenty mogą zdać się na własne umiejętności negocjacyjne. Ci, którzy nie poruszają się swobodnie w meandrach bankowych ofert i chcą oszczędzić sporo czasu mogą się zwrócić do doradcy, który całość relacji z bankiem weźmie na siebie. Dodatkowym atutem, który przemawia za takim rozwiązaniem jest fakt, że doradcy komunikują się z bankami w języku, którego te używają na co dzień, a który dla klienta może brzmieć obco.

- Zdajemy sobie sprawę, że niektóre sformułowania z ofert czy metody wyliczeń mogą dla kredytobiorcy brzmieć niezrozumiale. Dlatego staramy się tłumaczyć klientom wszelkie zawiłości. Chcemy, żeby klient znał warunki, na jakich zaciąga kredyt i rozumiał najważniejsze postanowienia. To pozwala na komfortową współpracę i zadowolenie obydwu stron - dodaje Piotr Józefowski.

Czytaj też: Kredyty hipoteczne Bydgsozcz. Nie zarabiasz miesięcznie 10 tys. zł na rękę, więc nie będzie łatwo o raty we frankach

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska