Aferę "Paradise Papers" ujawniły największe światowe media, wśród nich brytyjski The Guardian i niemiecki Suddeutsche Zeitung. Obie redakcje należą do grupy, która przeanalizowała 13,4 mln dokumentów z rajów podatkowych, przekazanych przez anonimowe źródło.
Znajdują się tam nazwiska aż 120 polityków z 50 krajów. Oprócz nich także dane znanych sportowców, piosenkarzy (m.in. Bono i Madonna), członków gabinetu i sponsorów prezydenta Donalda Trumpa. Jednym z nich jest Wilbur Ross, minister handlu USA.
**CZYTAJ TAKŻE:
Malta: Dlaczego Daphne Caruana Galizia musiała zginąć? Niebezpieczne związki premiera Muscata**
Ujawnienie afery nie jest dobrą wiadomością dla królowej Elżbiety II. Jak informuje brytyjski The Guardian około 10 milionów funtów z majątku monarchini, za pośrednictwem księstwa Lancaster zostało umieszczonych w rajach finansowych na Kajmanach i Bermudach. Pieniądze pochodziły z prywatnego funduszu królowej.
W aferę zamieszany jest również Stefan Bronfman, doradca premiera Kanady i fundator jego kampanii wyborczej. Okazuje się, że Bronfman przy pomocy własnej, rodzinnej firmy umieszczał miliony dolarów w rajach podatkowych. W ten sposób unikał płacenia większych pieniędzy we własnym kraju i w USA.