https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kronika policyjna. Wirtualne łóżko i skradzione krzesła

(ever)
fot. sxc.hu
Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz - mówi stare polskie przysłowie. Niestety, młody mężczyzna nie będzie spał w nowym łóżku. Okazało się wirtualne.

Internet to wygodny sposób na robienie zakupów. Czasem zdarza się jednak, że przy zakupach trafi się na oszustów. Mieszkaniec Wielkiego Głęboczka doszedł do wniosku, że przydałoby mu się nowe, wygodne łóżko. Gdzie je kupić? Podobno najtaniej w internecie. Najlepiej na jakiejś aukcji.

Przeszukując strony www trafił na jednym z portali aukcyjnych, na ofertę sprzedaży takiego loża, jakie zamierzał sobie sprawić. 22-letni mężczyzna zawarł umowę z internetowym sprzedawcą i wpłacił na konto 665 złotych. Z niecierpliwością czekał na dostawę. Mijały dni, a wymarzone łoże nie przyjeżdżało. Na meile sprzedawca także nie odpowiadał. Oszukany amator wygodnego sypiania powiadomił policję. Liczy, że chociaż odzyska pieniądze.

Prawie każde miasto zaprasza turystów i mieszkańców do ogródków piwnych. Można spotkać się ze znajomymi, odpocząć po trudach zwiedzania, lub tylko przysiąść na chwilę ze szklanką zimnego piwa. Miejsca te tętnią życiem do późnych godzin nocnych. Przy ul. Przykop w Brodnicy, gdy ostatni klient poszedł już spać, w ogródku piwnym pojawił się nieproszony gość. Nie przyszedł odpocząć na jednym z krzesełek, ale je ukraść. Nocny rabuś, nie zauważony przez nikogo, ukradł dwa krzesełka z ogródka warte 150 złotych.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska