Przypomnijmy, że Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Bydgoszczy w grudniu ubiegłego roku przekazał na budowę tego miasteczka 50 tysięcy złotych. Na początku sierpnia Tadeusz Kondrusiewicz, szef bydgoskiego WORD-u, z "Pomorskiej" dowiedział się, że obiekt ten ciągle jeszcze nie służy dzieciom. Osobiście odwiedził więc Kruszwicę.
Po jego wizycie burmistrz Tadeusz Gawrysiak zobowiązał się zakończyć prace do 15 września. Zapewniał, że do tego czasu pojawią się tu zieleń, ławki, stojaki do rowerów. - To miejsce będzie spełniało też funkcję parkową. Dzieci będą mogły się tu bawić, a dorośli odpoczywać - obiecywał.
Będzie plac zabaw
Wczoraj odwiedziliśmy kruszwickie Zagople, na którym zlokalizowane jest miasteczko. Burmistrz słowa dotrzymał. Budowa została zakończona. Teren prezentuje się bardzo ładnie. Mnóstwo tu krzewów i drzewek. Są ławki, stojak do rowerów oraz piaskownica.
- W środku osiedla brakuje miejsc do wypoczynku i rekreacji. Dlatego w przyszłym roku wzbogacimy miasteczko o jakieś zjeżdżalnie lub huśtawki. Dzięki temu miło spędzą tu czas również dzieci, które dopiero co uczą się jeździć na rowerkach, a wymagają opieki swoich rodziców - tłumaczy Dariusz Witczak, wiceburmistrz Kruszwicy.
Bez przecięcia wstęgi
Burmistrz Tadeusz Gawrysiak zapewnia, że gmina w pełni wykorzystała dotację z WORD-u. Na wykończenia i udoskonalenia wyłożyła dodatkowo 22 tysiące złotych.
Dyrektor WORD-u zwykle uczestniczył w uroczystościach oddania miasteczek do użytku.
W Kruszwicy hucznej imprezy nie było. Nie było też gości z WORD-u. Burmistrz twierdzi, że nie organizuje tego typu imprez kończąc dużo większe inwestycje. Nie zorganizował "przecięcia wstęgi" i tym razem. O godzinie 9.00 uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 uczestniczyli tu w pierwszej lekcji wychowania komunikacyjnego.