Kruszwica. Opozycja domaga się odejścia burmistrza Gawrysiaka

- Nie wierzę, by zmienił pan swoje myślenie, więc łatwiej będzie kruszwiczanom zmienić burmistrza - stwierdził podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Stanisław Bogdanowicz.
O co poszło? Na na początku obrad Stanisław Bogdanowicz, radny PiS, wnioskował o nie przyjęcie protokółu z poprzedniej sesji. Jego zdaniem, protokół w pełni nie odpowiadał przebiegowi posiedzenia Pominięto w nim bowiem wypowiedź burmistrza Tadeusza Gawrysiaka na temat tendencyjnych artykułów, zamieszczanych na łamach jednej z gazet.
Wstydzi się za przewodniczącą
Rada jednak wniosek większością głosów odrzuciła - To jest skandal, to jest hucpa. Jako obywatel, jako radny tego samorządu jest mi wstyd za panią przewodniczącą - grzmiał Bogdanowicz. - Za co jest panu wstyd? - pytała Emilia Lewandowska. - Pani odpowiada za organizację pracy rady, za pracę protokólanta. A protokół nie odzwierciedla dokładnie rzeczywistości. Przewodnicząca Lewandowska: - W protokóle są ujęte n tylko najważniejsze sprawy, związane z porządkiem obrad. A pana wystąpienie nie dotyczyło tego porządku.

Stanisław Bogdanowicz podczas ostatniego posiedzenia rady zabrał jeszcze raz głos. W punkcie interpelacje wniósł o rozważenie zasadności wydawania "Panoramy Kruszwickiej" lub zmianę formuły czasopisma.

- To wydawnictwo, moim zdaniem i wielu mieszkańców, przestało być obiektywne. Traktuje się je jako tubę propagandową burmistrza. Realizuje jego wytyczne i założenia jedynie słuszne.

Rajca odwołał się do artykułu, poświęconego budowie obwodnicy miasta. To zadanie inwestycyjne ma realizować Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad. Tymczasem włodarz nieustannie powtarza, że Kruszwicy nie stać na zbudowanie obwodnicy.

- Zabawne jest zatem stwierdzenie pana burmistrza, że póki co obwodnicy nie będzie, bo w Polsce priorytetem jest budowa dróg na EURO 2012. W poprzednich kadencjach, kiedy był pan burmistrzem, nikt nawet nie myślał o mistrzostwach Europy, a i tak żadnej inicjatywy w tej sprawie pan nie wykazywał. Obłudę artykułu w "Panoramie Kruszwickiej" potwierdza też zachowanie pana burmistrza na posiedzeniu komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Stwierdził: "że jak dojdziecie do władzy, to będziecie budować tę swoją obwodnicę". Nie wierzę, by zmienił pan swoje myślenie, więc łatwiej będzie kruszwiczanom zmienić burmistrza - podkreślił Bogdanowicz.

To nie był jedyny głos opozycji na sesji, dotyczący odejścia burmistrza z urzędu. - Zadecydują o tym wyborcy - stwierdził lakonicznie Tadeusz Gawrysiak. Dodamy, że wybory samorządowe odbędą się między 14 listopada 2010 r. a 9 stycznia 2011.