https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kruszwica. Śnieg składowano nad Gopłem. Gmina dostała mandat

Dariusz Nawrocki, [email protected], tel. 52 357 22 33
Burmistrz Gawrysiak twierdzi, że wynajęte przez gminę firmy nie składowały śniegu nad Gopłem
Burmistrz Gawrysiak twierdzi, że wynajęte przez gminę firmy nie składowały śniegu nad Gopłem Fot. Dominik Fijałkowski
Urzędnik kruszwickiego ratusza został ukarany za to, że nad jeziorem składowany był śnieg. Najpierw mandat przyjął, a potem za namową burmistrza odesłał go pocztą.

Śnieg składowany był blisko jeziora, przy ulicy Portowej w Kruszwicy oraz na placu parkingowym przy cmentarzu. Z czasem uzbierały się w tych miejscach potężne hałdy. 25 stycznia ktoś postanowił poinformować o tym fakcie Straż Rybacką.

Troska o środowisko

- Ustawa obliguje nas do szczególnej troski o stan środowiska naturalnego, dlatego podjęliśmy interwencję. Okazało się, że nad brzegami jeziora składowano śnieg w znacznych ilościach - wspomina Lesław Tarnowski komendant posterunku Państwowej Straży Rybackiej w Kruszwicy.

Kilka dni później burmistrz Tadeusz Gawrysiak apelował na naszych łamach, by śnieg zrzucać tylko na odstojnikach cukrowniczych. Ostrzegał, że składowanie śniegu nad jeziorem jest niezgodne z prawem. O tym, że jego urzędnik został ukarany mandatem, nie wspomniał.

Urzędnik przyjął mandat

Straż Rybacka uznała, że za zastaną sytuację nad Gopłem odpowiedzialny jest urzędnik, który nadzorował wywóz śniegu w gminie.

- Wojewoda wcześniej przesłał wszystkim samorządom stosowne pismo o tym, by nie składować go przy jeziorach - tłumaczy komendant. Urzędnik przyjął mandat w wysokości 200 złotych. Dzień później gmina zaczęła przewozić śnieg na odstojniki.

- Został wywieziony w samą porę. Wówczas trzymał ostry mróz. Nieczystości nie spłynęły do wody, więc nie doszło do zanieczyszczenia akwenu - dodaje Tarnowski.
Wydawało się, że sprawa została zakończona.

To nie gmina, to ludzie

- Uważam, że mandat został nałożony niesłusznie - tłumaczy dziś burmistrz Tadeusz Gawrysiak.

- Gmina nie czuje się odpowiedzialna za śnieg, który był gromadzony nad Gopłem. To mieszkańcy go tutaj przywozili. My zgodnie z przepisami przewoziliśmy go na odstojniki - przekonuje. Ujął się za swoim urzędnikiem, który odesłał mandat wraz z uzasadnieniem. Do wczoraj nie otrzymał odpowiedzi.

Burmistrz zapewnia, że respektuje te przepisy, ale uważa je za absurdalne. - Skoro śnieg jest odpadem, to powinno się go składować na wysypisko śmieci lub przepuszczać przez oczyszczalnię ścieków. Nikt jednak tego nie robi, bo to zrujnowałoby gminy. Najłatwiej jest wydać przepis - wyznaje oburzony.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Widać Pan Gawrysiak zaczął traktować urząd jak własność. Pewnie gdyby miał okazję wprowadziłby dożywotnie panowanie swojej osoby w grodzie Piasta. Panie burmistrzu czas skończyć to długie kuriozum, za klasykiem powtórzę " kończ waść, wstydu oszczędź"
b
bywalec
W dniu 03.03.2010 o 12:20, konkretny napisał:

Brawo dla Straży Rybackiej za odważną decyzję o karze!!! Szkoda tylko, że to podległy Burmistrzowi Kruszwicy pracownik został "ukarany aż 200-złotowym mandatem" Kara należała się Burmistrzowi Kruszwicy Tadeuszowi Gawrysiakowi i to nie 200 ale co najmniej 2000 zł płatne natychmiast z własnej kieszeni. Wszyscy w Kruszwicy doskonale wiedzą, że żaden z pracowników tutejszego Urzędu Miejskiego nie podejmie żadnej decyzji bez wiedzy "najważniejszego" na urzędzie, bez jego wiedzy i akceptacji, a często wręcz Jego pomysłu - nawet zastępca w tym względzie jest "ubezwłasnowolniony" (stwierdzenie Gawrysiaka: jak wygrasz wybory to będziesz rządził).Tłumaczenie ze strony Burmistrza Gawrysiaka, że to ludzie wywozili śnieg nad Gopło jest - mówiąc dosadnie - głupie. Czy wogóle w Kruszwicy albo w innej miejscowości ludzie indywidualnie podejmowali się wywożenia śniegu? Ja takich przypadków nie znam. Odesłanie - za namową Burmistrza - przez urzędnika mandatu, to pole do myślenia prostych ludzi: skoro Burmistrz (TAK, TAK - Burmistrz Kruszwicy a nie podległy jemu urzędnik) nie umie pogodzić się z decyzją organu, który dokonał wizji i oceny problemu (Straż Rybacka) a tym samym nie chce podporzadkować się ocenie, że to ON zawinił - to decyzje Urzędu prości obywatele mogą(???) też ignorować? Czy tak mamy za Pana przykładem Panie Gawrysiak postępować?"Pięknie" współgra ten artykuł z PANA GAWRYSIAKA "sukcesem" w rankingu oceny władzy w ramach prowadzonej przez GAZETĘ POMORSKĄ akcji popularności "miłościwie nam panujacej JESZCZE władzy". "GRATULACJE" panie Gawrysiak. Nie szkoda to było pieniędzy na SMS-y wysyłane z pańskiej inspiracji , bo co do tego kruszwiczanie wątpliwości nie mają.


Zgadza się dokładnie.
Burmistrz powiada,że wywożono na odstojniki, dobre sobie,a ludzie nad Gopło?Buahahahahahahaha
k
konkretny
Brawo dla Straży Rybackiej za odważną decyzję o karze!!! Szkoda tylko, że to podległy Burmistrzowi Kruszwicy pracownik został "ukarany aż 200-złotowym mandatem" Kara należała się Burmistrzowi Kruszwicy Tadeuszowi Gawrysiakowi i to nie 200 ale co najmniej 2000 zł płatne natychmiast z własnej kieszeni. Wszyscy w Kruszwicy doskonale wiedzą, że żaden z pracowników tutejszego Urzędu Miejskiego nie podejmie żadnej decyzji bez wiedzy "najważniejszego" na urzędzie, bez jego wiedzy i akceptacji, a często wręcz Jego pomysłu - nawet zastępca w tym względzie jest "ubezwłasnowolniony" (stwierdzenie Gawrysiaka: jak wygrasz wybory to będziesz rządził).
Tłumaczenie ze strony Burmistrza Gawrysiaka, że to ludzie wywozili śnieg nad Gopło jest - mówiąc dosadnie - głupie. Czy wogóle w Kruszwicy albo w innej miejscowości ludzie indywidualnie podejmowali się wywożenia śniegu? Ja takich przypadków nie znam.
Odesłanie - za namową Burmistrza - przez urzędnika mandatu, to pole do myślenia prostych ludzi: skoro Burmistrz (TAK, TAK - Burmistrz Kruszwicy a nie podległy jemu urzędnik) nie umie pogodzić się z decyzją organu, który dokonał wizji i oceny problemu (Straż Rybacka) a tym samym nie chce podporzadkować się ocenie, że to ON zawinił - to decyzje Urzędu prości obywatele mogą(???) też ignorować? Czy tak mamy za Pana przykładem Panie Gawrysiak postępować?
"Pięknie" współgra ten artykuł z PANA GAWRYSIAKA "sukcesem" w rankingu oceny władzy w ramach prowadzonej przez GAZETĘ POMORSKĄ akcji popularności "miłościwie nam panujacej JESZCZE władzy". "GRATULACJE" panie Gawrysiak. Nie szkoda to było pieniędzy na SMS-y wysyłane z pańskiej inspiracji , bo co do tego kruszwiczanie wątpliwości nie mają.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska