Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys w branży kosmetycznej przez koronawirusa. "Jak tak dalej pójdzie, będę musiała zamknąć salon"

Marta Zalewska
Marta Zalewska
Kosmetyczki nie mogą pracować bez maseczek, a ich ceny są horrendalnie wysokie z powodu obaw przed koronawirusem.
Kosmetyczki nie mogą pracować bez maseczek, a ich ceny są horrendalnie wysokie z powodu obaw przed koronawirusem. StockSnap / Pixabay
Problem z dostępnością maseczek ochronnych i rękawiczek jednorazowych odbija się negatywnie nie tylko na służbie zdrowia, ale również m.in. na branży kosmetycznej. - Jak tak dalej pójdzie, będę musiała zamknąć salon, bo nie mogę pracować bez środków ochrony indywidualnej - podkreśla Karolina, właścicielka salonu kosmetycznego.

Koronawirus a branża kosmetyczna

W Polsce z każdym dniem przybywa zakażonych koronawirusem. W związku z tym nie słabnie, a wręcz rośnie, popyt na środki ochrony indywidualnej, takie jak rękawiczki jednorazowe i maseczki ochronne. Produkty te stają się coraz trudniej dostępne i osiągają horrendalne ceny.

Czytaj także

Środki ochrony indywidualnej stosowane są nie tylko przez pracowników służby zdrowia, ale również m.in. w branży kosmetycznej. Jak informuje nasza Czytelniczka, właścicielka jednego z salonów kosmetycznych, sytuacja robi się dramatyczna. - Ta sytuacja zupełnie mnie zaskoczyła. Kończą mi się zapasy maseczek, których używam w codziennej pracy - łącznie nawet 300 sztuk miesięcznie. Nie wiem, co dalej, bo nowe opakowania kosztują majątek! - żali się pani Karolina.

Czytaj także

Maseczki tak drogie, że można je kupić na raty

Zwykłe maseczki podrożały najbardziej, co wydaje się być o tyle absurdalne, że eksperci wielokrotnie podkreślali, że same w sobie nie chronią one przed koronawirusem. Jeszcze kilka miesięcy temu opakowanie 50 sztuk maseczek można było kupić w hurtowni za ok. 4 zł. Dziś w wielu punktach nie są już w ogóle dostępne. Z kolei w internecie trzeba za nie zapłacić ponad 300 zł! Niektórzy sprzedawcy oferują nawet... zakup na raty.

Czytelniczka dodaje, że w górę poszły nie tylko ceny maseczek, ale również rękawiczek jednorazowych i płynów do dezynfekcji, które podrożały dwukrotnie.

Czytaj także

Nawet jeśli ktoś zdecydowałby się na zakup środków ochrony indywidualnej w takich cenach, to pojawia się kolejny problem: brak dostępności. Niektóre hurtownie nie przyjmują kolejnych zamówień, w innych czas oczekiwania na produkt to nawet kilka tygodni.

- Jak tak dalej pójdzie, będę musiała zamknąć salon, bo nie mogę pracować bez środków ochrony indywidualnej - dodaje Czytelniczka Karolina.

Co w obecnej sytuacji mogą zrobić właściciele salonów kosmetycznych? Pani Karolina przyznaje, że pozostaje tylko czekać, aż spadną ceny. - Pracownica hurtowni poleciła mi, żeby wstrzymać się z zakupem tak długo, jak to możliwe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska