MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys widać nawet w kieliszku

Marek Weckwerth [email protected] tel. 52 32 63 184 fot. SXC
Kryzys powoduje większe zainteresowanie gorszymi alkoholami, które wręcz nie zasługują na taką nazwę.
Kryzys powoduje większe zainteresowanie gorszymi alkoholami, które wręcz nie zasługują na taką nazwę.
Wydatki Polaków na napoje wyskokowe zmniejszą się w tym roku o ok. 1,6 mld zł. Mniejsze spożycie spowodowane jest rosnącym bezrobociem i spadkiem dochodów przeciętnego obywatela. Niektórzy sięgają po podłe trunki.

Jak podaje firma badawcza Euromonitor International, w tym roku na zakup alkoholi wydamy 39,6 mld zł, zatem mniej o wspomniane 1,6 mld zł.

- W minionym roku sprzedaż rodzimych wyrobów spirytusowych i import zmalały w porównaniu do 2008 o około 10 proc. W tym roku będzie zapewne podobnie - wyjaśnia Hubert Kubik ze Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.

Nasz rozmówca zastrzega, iż tak się stanie, jeśli nie pogłębi się kryzys i rząd nie podniesie akcyzy na wyroby alkoholowe. Na razie wszak nic nie wskazuje na taki zamiar decydentów.

Ministerstwo Finansów ma ujawnić w lutym lub marcu jakie wpływy do budżetu państwa przyniósł podatek od wyrobu i sprzedaży wyrobów alkoholowych. Od 1 stycznia 2009 r. akcyza na wyroby spirytusowe wzrosła o 9 proc., zaś na wina - o 16,5 proc. i piwa - o 13,6 proc.

- Według naszych szacunków, kilkuprocentowy spadek sprzedaży dotyczy koniaków, rumu, a zwłaszcza droższych win - mówi Dariusz Polak, dyrektor marketingu toruńskiej spółki Vinopol, największego w regionie producenta i importera win oraz innych alkoholi.

Pijemy mniej?

- Sprzedaż napojów alkoholowych rzeczywiście spadła w porównaniu do roku ubiegłego - stwierdza Małgorzata Guzik ze sklepu W&S Alkohole w Bydgoszczy. - Myślę, że to z powodu pogorszenia się sytuacji ekonomicznej społeczeństwa. Co ciekawe, na początku 2009 roku, kiedy podniesiono akcyzę, sprzedaż wzrosła.

Jak uważa pani Małgorzata, największy spadek zainteresowania dotyczy droższych win - powyżej 30 zł, a zwłaszcza w przedziale 50-60 zł.

- Nie wydaje mi się, by ludzie pili mniej, ale kryzys powoduje większe zainteresowanie gorszymi alkoholami, które wręcz nie zasługują na taką nazwę. Myślę o denaturacie, płynach chłodniczych i podobnych - mówi Ireneusz Zwolakiewicz, dyrektor grudziądzkiej izby wytrzeźwień.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska