https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Książki: Mimo że niewielu mieszkańców sołectwa Książki chciało przepytać władze gminy, to atmosfera zebrania była gorąca

(AKA)
- Remonty dróg powiatowych to zadanie powiatu - argumentował Marek Sokołowski, zastępca wójta gminy Książki
- Remonty dróg powiatowych to zadanie powiatu - argumentował Marek Sokołowski, zastępca wójta gminy Książki FOT. Alicja Kalinowska
Budowa chodników oraz fatalny stan dróg - to główne tematy spotkania mieszkańców wsi Książki z władzami gminy.

- W naszej gminie zupełnie nic się nie dzieje! Kupa urzędasów bierze tylko pieniądze, a nic nie robi! - podczas zebrania grzmiał Jerzy Lewandowski i wyliczał: - Drogi dojazdowe do Książek są najgorsze w całym powiecie! Na chodnikach w naszej wsi można nogi sobie połamać!

Cztery lata czekamy

Remonty chodników obiecywano mieszkańcom już cztery lata temu. Nic dziwnego, że teraz chcieli oni poznać konkretne terminy realizacji tych inwestycji.
Zdaniem włodarzy gminy przyczyną opóźnień w budowie chodników jest opóźniająca się gazyfikacja gminy. Ją także obiecywano cztery lata temu, ale do dziś w Książkach nie położono nawet metra gazociągu.
- To przez przeciągające się prace planistyczne - tłumaczył Marek Sokołowski, wicewójt gminy Książki. I przekonywał, że jest to inwestycja firmy dostarczającej gaz, a nie gminy.

Dokumentcja do kosza?

Andrzej Walkiewicz, mieszkaniec Książek oraz członek rady sołeckiej dopytywał o remont ulicy Osiedlowej. Na położenie asfaltu na tym trakcie mieszkańcy również czekają już od lat. - Czy po raz kolejny gmina wydała pieniądze na dokumentację, która za jakiś czas będzie nieważna? - dopytywał mężczyzna.
- Najpierw musimy wykonać odwodnienie tej drogi. Jak otrzymamy wszystkie dokumenty to podejmiemy decyzję o jej remoncie - tłumaczył Jerzy Polcyn, wójt gminy Książki. Konkretnego terminu podać nie potrafił.

Gmina pod ścianą

Mieszkańcy Książek zastanawiali się dlaczego władze gminy nie doszły do porozumienia z powiatem w sprawie remontów dróg. Samorządy Płużnicy i Dębowej Łąki zgodziły się współfinansować modernizacje jezdni, którymi administruje powiat, po to tylko, aby mieszkańcy mogli jeździć po porządnych drogach. Samorząd Książek gminnych pieniędzy na powiatowe drogi wykładać nie chce.
- Władze powiatu szantażują gminy, aby współfinansowały te remonty. To jest jednak zadanie powiatu i to jego władze powinny się z niego wywiązać - tłumaczył Marek Sokołowski.
W spotkaniu wzięło udział około 20 mieszkańców Książek.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mówie ci
W dniu 11.06.2010 o 23:02, jadzia napisał:

A kto to jest kaszopożeracz wie ktoś?


Każde dziecko na północnej to wie.
j
jadzia
A kto to jest kaszopożeracz wie ktoś?
A
Andrewi
Drogi ekhm... Panie Kocie - po pierwsze to nie ja piszę pod nickiem (spokojnie możesz podać swoje imię i nazwisko, ja Ci nic nie zrobię - nie biję, nie gryzę, nie atakuję ostrą bezpodstawną krytyką i nie wiem skąd ten brak odwagi u Ciebie...), po drugie jakbyś chociaż trochę znał netykietę to wiedziałbyś, że nie cytuje się w całości poprzedniego posta, no ale nie zdziwię się jak nie wiesz nawet czym jest netykieta (polecam zapoznać się - może Ci się kiedyś przydać). Po trzecie nie mam zamiaru wymieniać tutaj tego co zrobiłem, czy tego czego jeszcze nie zrobiłem a być może chciałbym zrobić, ponieważ prawda jest taka, że nie zrobiłbym nic gdyby nie ludzie którzy chcą działać i działają (a na całe szczęście jeszcze kilka takich osób jest i chwała im za to), chcą się rozwijać a nie siedzieć w swoich czterech ścianach, ewentualnie gdzieś po kątach popalając zielsko czy popijając alkohole wątpliwego pochodzenia (nie bez powodu użyłem takich a nie innych odniesień, bo jestem pewien, że tego właśnie chciałbyś się czepić a ja mam na Ciebie już kontrargument). Niewątpliwie myślę że Ci, którzy działali bądź działają i cały czas mają chęci i motywację do tego żeby działać a nie chodzić i narzekać hasłami w stylu "oj jaki ten świat jest zły, nie ma mi nic do zaoferowania" doskonale wiedzą o tym, że jak tylko mogę to staram się jakoś działać i pomagać więc właściwie tak na prawdę nie zrobiłem nic co by było tylko i wyłącznie moją zasługą - właściwie sam jako jednostka nie mam się czym chwalić, ja mogę jedynie być wdzięczny za to jakie możliwości rozwoju dawał mi Gminny Ośrodek Kultury czy Stowarzyszenie Wspierania Rozwoju Gminy Książki (o tak! istniało kiedyś coś takiego), tylko z tych możliwości trzeba chcieć korzystać - jeśli nie wierzysz, spróbuj. Jeśli masz jakieś propozycje to proponuj ale i tak podejrzewam że nie masz ale dam Ci szansę - zadziw mnie, napisz co chciałbyś żebyśmy Ci utworzyli, w jakiej kwestii chciałbyś się rozwijać.

Odwołując się do spraw ekhm... wyższego szczebla - faktycznie nie mają one dla mnie większego znaczenia a jeśli nie mają one dla mnie większego znaczenia to nie możesz posłużyć się argumentem "trzyma palec w d..." a wierz mi, że nie mają. Co do stanu chodników - czy masz świadomość tego, kto Ci w wiosce budował chodnik Kocie? Tak, właśnie ten, który obecnie jest położony? Wątpię... a jeśli masz świadomość to świadczy to o Twoim hm... egoiźmie bądź bardzo nieżyciowym podejściu. Chcesz nowy chodnik? Połóż go sobie i zrób to za darmo, razem z sąsiadami, zrób to nie tylko dla siebie ale też dla swoich sąsiadów no ale tak... Ty sobie rączek nie pobrudzisz prawda? Bo i po co skoro można komuś zapłacić za to i ktoś się będzie brudził za Ciebie... no tylko tak, wtedy trzeba zapłacić a no i najlepiej żebyś Ty do tego ręki nie przykładał i żeby to było tak, że nikt Ci pod oknem nie będzie hałasował i że po prostu pewnego ranka wyjdziesz i pójdziesz sobie nowopołożonym chodnikiem, który i tak za chwilę oplujesz albo pojedziesz sobie po świeżo położonym asfalcie na którym zaraz zaczniesz palić gumę popisując się przed kolegami w życiu nie ma łatwo i trzeba trochę z siebie dać - co więcej, warto te trochę tej dobrej siły z siebie wykrzesać.

Co do pracy mojej mamy - mam prośbę, nie wypowiadaj się. Jestem pewien, że nie masz w domu nikogo, kogo praca wiąże się z pełną odpowiedzialnością prawną - a nawet jeśli masz to kolejnym argumentem załatwiasz sam siebie pokazując jakim jesteś egoistą szukającym dziury w całym i czepiającym się wszystkiego czego można się czepić. Nie wypowiem się o pracy Twojej mamy, mam do Ciebie jeszcze pewien szacunek, bo wiem że pod nickiem Kot kryje się jednak człowiek, którego Ty jednak możesz nie widzieć pod moim nickiem - tutaj Ci współczuję.

Generalnie to weź się chłopie do roboty a nie komentujesz coś o czym nie masz bladego pojęcia a więc właściwie to nie bardzo masz prawo komentować. Zrób coś, cokolwiek i wtedy oceniaj, polecam zacząć od oceny samego siebie a później poddać się krytyce innych, która będzie wyglądała pewnie właśnie tak jak Twoja krytyka wycelowana w moją osobę. Mam nadzieję, że wtedy nie będziesz miał sobie nic do zarzucenia.

Co do mojej osoby i tego co robię - nie mam sobie nic do zarzucenia i nie jest to egoizm ale świadomość tego, że to co robię nie jest dla mnie samego ale w dużej mierze dla innych i dlatego Twoja krytyka mojej osoby nie bardzo na mnie działa - nie podajesz żadnych konkretów, żadnej konkretnej argumentacji. Pokaż mi te konkrety, pokaż co robię źle i wyjaśnij mi dlaczego to co robię jest złe. Możesz to zrobić tutaj, możesz mi to powiedzieć gdy spotkasz mnie na ulicy, możesz mi to napisać na gadu czy w jakikolwiek inny sposób - tylko rzucaj konkretami, bo w Twojej długiej wypowiedzi tak na prawdę nie było nic konkretnego. To że jestem ślepy? Równie dobrze mógłbym napisać tak o Tobie - tylko ja bym dodał, że jesteś ślepy bo nie widzisz ile Twoja wioska daje Ci możliwości, z których Ty po prostu nie chcesz korzystać bo jesteś zbyt leniwy prawdopodobnie.

Jednak jeszcze trochę czasu poświęce Twojej wypowiedzi i odwołam się do Twoich ekhm... konkretów.

"No i odezwał się wszystko-wiedzący "artysta"" - artysta - hm... czy ja kiedykolwiek nazwałem siebie artystą? Zupełenie bezpodstawne słowo użyte oczywiście w kontekście obraźliwym.

"To przez takich jak ty jest w tej gminie takie dziadostwo!" - oki, usuwamy z naszej Gminy od jutra Gminny Ośrodek Kultury, usuwamy też mnie jako, że to dzięki Gminnemu Ośrodkowi Kultury działam. Następnego dnia możesz zaprosić do Książek Konowicza, który oficjalnie ogłosi że "nie ma niczego". Więc generalnie - jeśli uznajesz naszą pracę za dziadostwo, przyjdź i zacznij sam coś robić. Oczywiście nie przyjdziesz bo nie masz pomysłów, gdybyś je miał to przyszedłbyś już dawno i byś je realizował.

"To przez takich jak ty mamy takich beznadziejnych radnych, którym liżesz d..." - szczerze powiedziawszy nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się wybierać radnych, szczerze powiedziawszy nawet nie wiem kto w naszej wiosce jest radnymi - więc nie, to nie jest moja wina.

"To przez takich jak ty gminą rządzą nieudacznicy!" - patrz wyżej.

"Chodzisz tymi samymi chodnikami, jeździsz po tych samych drogach i ślepy jesteś jakie otacza nas dziadostwo? Bo ty jesteś "ślepy" na te wszystkie sprawy. Ty masz za zadanie "trzymać" władzy palec w d...!" - też gdzieś tam wyżej to opisałem.

"I zapewne sądzisz, że cię poważają? Uśmiechają się do ciebie i od czasu do czasu "poklepią"! Bo takich im potrzeba! Tak długo będą cię poklepywać dopóki będziesz im posłuszny." - w sumie dawno się nie widziałem z żadnym z radnych, z Panią Gabrysią też nie. Być może niedługo się z nią spotkam gdyż chciałbym zorganizować małą akcję dla młodziezy udzielającej się przy GOK ale będą to sprawy czysto hm... formalne więc nie wiem czy będzie okazja do tego, żeby sobie pokomplementować no ale tak, pewnie nie wiesz nic o tym, jak to jest jak się działa na rzecz innych i ile formalności trzeba załatwić - najlepiej przecież oczywiście przyjść na gotowe.

"Cały problem w tym, że takich jak ty w tej gminie niestety jest sporo." - i co w tym złego? Przy założeniu, że chodzi Ci o ludzi aktywnych potrafiących robić coś za nic.

"Zapewne sądzisz, że masz monopol na udzielanie rad innym, i zapewne sądzisz, że wszyscy o innych poglądach od twoich to głupcy? " - Skąd takie przekonanie? Mógłbym olać Twoją wypowiedź i uznać Cię za głupca, który nie potrafi sformułować porządnego argumentu popartego faktami a jednak wdałem się w Tobą z dyskusję

"Taki jesteś mądry to pokaż, że potrafisz wysłuchać drugiego, że gotowy jesteś do wspóldziałania! " - własnie to robię tylko taka rozmowa musi być rozmową a nie stosem wyzwisk rzucanych bez ładu i składu.

"Pochwal się ile udało ci się zrobić z tego co inni zaproponowali?" - a powiedz mi ile razy miałem nieprzyjemności z powodu imprez które organizowałem i na których zawsze zostało coś zniszczonego? Powiedz mi też jakie były inne propozycje, których chociaż nie starałem się zrealizować. Powiedz bądź napisz. Chwilowo uznaję to za pusty argument, czekam na konkrety.

"I ile zrobiłeś aby pomóc innym?" - tyle ile chcieli żebym zrobił, tak jak pisałem nie mam sobie nic do zarzucenia. Jeśli nie zrobiłem czegoś to widocznie po prostu nie mogłem tego zrobić i ktoś podał mi bardzo dobrą argumentację, która pochamowała moje dążenie do zrealizowania prośby. Choć generalnie to nie przypominam sobie tego aby ktoś o coś mnie prosił poza imprezami.

"I tak na koniec sam sobie odpowiedz czy jesteś w stanie skrytykować obecną "władzę" , czy jesteś w stanie znaleźć cokolwiek co ta władza robi lub zrobiła źle?" - Władzę hm... nie bardzo chyba, póki co ale myślę, że jeśli działoby się coś co by mi się nie podoabało to mógłbym to skrytykować, wielu już wie, ze nie potrafię trzymać języka za zębami i nie patrzę jak na tym wyjdę.

"Czy wszysto co do tej pory "zrobiła"jest dla ciebie satysfakcjonujące?" - owszem tak, jest dla mnie satysfakcjonujące to co robi obecna władza, chyba nie potrzeba mi nic więcej do egzystencji. Poza tym co Ty się tak władzy czepiłeś? Nawet nie masz pojęcia ile zależy od ludzi... po raz kolejny piszę Ci że nie masz o czymś pojęcia, chciałbym z tym skończyć ale nie pokazałeś mi, że masz o czymkolwiek pojęcie w kwestii tego o czym piszesz.

"Boisz się czy jesteś "ślepy"?" - owszem boję się, tego że pewnego dnia dostanę łupnia za krytykę ludzi, którzy nie potrafią zbyt wiele zrobić dla społeczności i którzy patrzą tylko na swój zysk i uzyskanie korzyści, głównie finansowych, dla samych siebie.

Myślę że to rozczłonkowanie na zdania Twojej wypowiedzi jest dla Ciebie satysfakcjonującą odpowiedzią.

Pozdrawiam
Andrzej Nowak
p
północna
Ci dwaj z bankowej sami zażrą się między sobą, a już napewno na tych dziurawych chodnikach sobie nogi połamią
u
ul. północna xx
Wójt z zarzutami o oszustwo Podziękuj za to tym dwum z bankowej,całemu GOK-owi ,proboszczowi,itp. przygłupom co wdeptali w błoto poprzedniego wójta.
k
kot
W dniu 09.06.2010 o 18:48, Andrewi napisał:

Jak zawsze pod artykułem odnośnie Gminy Książki najwięcej komentarzy Hm... W Książkach mieszkają dośc dziwni ludzie. Co rozumiem przez dziwni? Ludzie, którzy liczą, że coś się za nich zrobi dla nich i to już jest chyba taka nasza wioskowa reguła, od której niewielu chce ucieć cokolwiek robiąć, organizując itd. itp. Dzięki takim ludziom jednak "coś" się dzieje tylko ile tak można? W sumie nie dziwię się, że poszczególne osoby, próbujące robić to "coś" mają już tego dość - w końcu zawsze osoby, które wkładają najmniej pracy w przygotowania zawsze będą krytykować - i to też jest już chyba reguła niestety. Nawet jeśli nie ma sie nic sobie do zarzucenia to wysłuchiwanie bezpodstawnej krytyki odnoszącej się do bzdetów - bo taka jest prawda, osoby krytykujące zawsze czepią się za przeproszeniem "byle gówna", nie jest miłym uczuciem. Jeśli ta nasza wioskowa mentalność się nie zmieni to tak na prawdę nie ma szans na to, żeby zmieniło się cokolwiek. Potrzebna jest silna aktywizacja z tym że logiczne jest to, ze nie ma aktywizacji bez udziału ludzi.PS. Starajcie się robić cokolwiek nie tylko dla siebie samych ale także dla innych a nie dość, że będziecie czerpali z tego przyjemność to jeszcze przyczynicie się do tego, że coś bedzie się działo (a nie będziecie narzekać, że nie dzieje się nic). Tak na prawdę tylko i wyłącznie od was - mieszkańców, zależy to co będzie się działo w gminie.


No i odezwał się wszystko-wiedzący "artysta". No to pochwal się co tobie udało się zrobić oprócz "dobrej miny"? To przez takich jak ty jest w tej gminie takie dziadostwo! To przez takich jak ty mamy takich beznadziejnych radnych, którym liżesz d... aby mamusia miała robotę! To przez takich jak ty gminą rządzą nieudacznicy! Wójt z zarzutami o oszustwo! Radni - bezradni z beznadziejną przewodniczącą, których jedyne "osiągnięcie" to napychanie sobie kabzy talarami. Chodzisz tymi samymi chodnikami, jeździsz po tych samych drogach i ślepy jesteś jakie otacza nas dziadostwo? Bo ty jesteś "ślepy" na te wszystkie sprawy. Ty masz za zadanie "trzymać" władzy palec w d...! I zapewne sądzisz, że cię poważają? Uśmiechają się do ciebie i od czasu do czasu "poklepią"! Bo takich im potrzeba! Tak długo będą cię poklepywać dopóki będziesz im posłuszny. Cały problem w tym, że takich jak ty w tej gminie niestety jest sporo. Zapewne sądzisz, że masz monopol na udzielanie rad innym, i zapewne sądzisz, że wszyscy o innych poglądach od twoich to głupcy? Taki jesteś mądry to pokaż, że potrafisz wysłuchać drugiego, że gotowy jesteś do wspóldziałania! Pochwal się ile udało ci się zrobić z tego co inni zaproponowali? I ile zrobiłeś aby pomóc innym? I tak na koniec sam sobie odpowiedz czy jesteś w stanie skrytykować obecną "władzę" , czy jesteś w stanie znaleźć cokolwiek co ta władza robi lub zrobiła źle? Czy wszysto co do tej pory "zrobiła"jest dla ciebie satysfakcjonujące? Boisz się czy jesteś "ślepy"? Pozdrawiam
A
Andrewi
Jak zawsze pod artykułem odnośnie Gminy Książki najwięcej komentarzy Hm... W Książkach mieszkają dośc dziwni ludzie. Co rozumiem przez dziwni? Ludzie, którzy liczą, że coś się za nich zrobi dla nich i to już jest chyba taka nasza wioskowa reguła, od której niewielu chce ucieć cokolwiek robiąć, organizując itd. itp. Dzięki takim ludziom jednak "coś" się dzieje tylko ile tak można? W sumie nie dziwię się, że poszczególne osoby, próbujące robić to "coś" mają już tego dość - w końcu zawsze osoby, które wkładają najmniej pracy w przygotowania zawsze będą krytykować - i to też jest już chyba reguła niestety. Nawet jeśli nie ma sie nic sobie do zarzucenia to wysłuchiwanie bezpodstawnej krytyki odnoszącej się do bzdetów - bo taka jest prawda, osoby krytykujące zawsze czepią się za przeproszeniem "byle gówna", nie jest miłym uczuciem. Jeśli ta nasza wioskowa mentalność się nie zmieni to tak na prawdę nie ma szans na to, żeby zmieniło się cokolwiek. Potrzebna jest silna aktywizacja z tym że logiczne jest to, ze nie ma aktywizacji bez udziału ludzi.

PS. Starajcie się robić cokolwiek nie tylko dla siebie samych ale także dla innych a nie dość, że będziecie czerpali z tego przyjemność to jeszcze przyczynicie się do tego, że coś bedzie się działo (a nie będziecie narzekać, że nie dzieje się nic). Tak na prawdę tylko i wyłącznie od was - mieszkańców, zależy to co będzie się działo w gminie.
J
Jędrek Osiedlowy
W dniu 05.06.2010 o 12:58, fan napisał:

Zapewne aby zrealizować tem pomysł wystartuje "stary Wójt" Mieczysław. Tyle tylko, że za nim ciągnie się niewyjaśniona sprawa z nieprawidłowościami w finansach gminy, przypomnę, że całą sprawę zrzucił on na kasjerkę? A co z byłym Skarbnikiem Gminy? Podobno został za te "numery" skazany? I z tego właśnie powodu przestał być Skarbnikiem? Tak, że kampania zapowiada się bardzo interesująco?


Wiem ! a zwłaszcza gdy na zebrania przedwybocze przyjdą tacy jak Andrzej Kaszopożeracz ,Jan Udupiacz, Marek Ąę, Henryk Oliwa, Stsiu Piszczalski i wielu innych Oszolomskich.
m
mieszkaniec książek
W dniu 05.06.2010 o 12:58, fan napisał:

Zapewne aby zrealizować tem pomysł wystartuje "stary Wójt" Mieczysław. Tyle tylko, że za nim ciągnie się niewyjaśniona sprawa z nieprawidłowościami w finansach gminy, przypomnę, że całą sprawę zrzucił on na kasjerkę? A co z byłym Skarbnikiem Gminy? Podobno został za te "numery" skazany? I z tego właśnie powodu przestał być Skarbnikiem? Tak, że kampania zapowiada się bardzo interesująco?


Jeszcze nie spotkałem tak odpornego na fakty przygłupa,sąd wyjaśił kto był sprawcą tych nieprawidłowości i wydał wyrok. Jeśli chodzi o nie wyjaśnione sprawy to wisi sprawa grudziądzka-tzw. Drugi cud nad wisła.
f
fan
W dniu 03.06.2010 o 15:38, Gość napisał:

potrzeba nam nowego młodego wójta


Zapewne aby zrealizować tem pomysł wystartuje "stary Wójt" Mieczysław. Tyle tylko, że za nim ciągnie się niewyjaśniona sprawa z nieprawidłowościami w finansach gminy, przypomnę, że całą sprawę zrzucił on na kasjerkę? A co z byłym Skarbnikiem Gminy? Podobno został za te "numery" skazany? I z tego właśnie powodu przestał być Skarbnikiem? Tak, że kampania zapowiada się bardzo interesująco?
f
fan
W dniu 02.06.2010 o 22:49, ul. północna xx napisał:

Czy wiesz przygłupie ze kadencja radnego trwa cztery lata?i tylko radni dazyli do tego aby ten chodnik powstał, a nie twój wójt


Skąd tyle nienawiści w tobie, skąd te nerwy? "Prawda w oczy kole"! Radni to nieroby i żeby było sprawiedliwie część "urzędasów", znaczna część z Wójtem na czele także!!! A co do kadencyjności radnych, pytanie czy są wsród nich tacy, którzy pełnią mandat radnego kolejną kadencję? Pozdrawiam
f
fan
Śmieszni okazali się radni, którzy przyznali się do swojej niemocy, otóż w myśl zasady, że sukces ma wielu ojców i oni uznali, że to dzięki nim powstał chodnik przy ul.Północnej, informując z "dumą", że walkę o niego ropzpoczęli już 30 lat temu! Pogratulować determinacji, a prawda jest taka, że chodnik ten powstał bo sami mieszkańcy osaiedla Małe Książki swą postawą zmusili władze do jego budowy! Ale idą wybory i radni usilnie poszukują "sukcesów"? Ale teraz tak łatwo nie nabiorą się na "kocyki"!
G
Gość
potrzeba nam nowego młodego wójta
u
ul. północna xx
W dniu 02.06.2010 o 19:38, fan napisał:

Dowiedzieliśmy się na zebraniu, że radni po 30 latach doprowadzili do budowy chodnika przy ul. Północnej. Tempo imponujące! Proponuje radnym z przewodniczącą na czele przejście na emeryturę i nie ośmieszanie się !


Czy wiesz przygłupie ze kadencja radnego trwa cztery lata?i tylko radni dazyli do tego aby ten chodnik powstał, a nie twój wójt
f
fan
Dowiedzieliśmy się na zebraniu, że radni po 30 latach doprowadzili do budowy chodnika przy ul. Północnej. Tempo imponujące! Proponuje radnym z przewodniczącą na czele przejście na emeryturę i nie ośmieszanie się !
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska