Szymon Bajor wygrał na punkty
Już w pierwszych minutach walki pojawiły się rozcięcia na twarzy Maćkowiaka. Bajor systematycznie punktował przeciwnika precyzyjnymi ciosami przez całe pięć minut. Na początku drugiej rundy to jednak Maćkowiak przejął inicjatywę obalając Bajora i przenosząc walkę do parteru. Pod koniec rundy sędzia podniósł walkę do stójki, gdzie zawodnicy ponownie ruszyli na siebie wymieniając potężne ciosy. W trzeciej rundzie Maćkowiak ponownie obalił rywala i aktywnie zadawał ciosy z góry. Pod koniec rundy, gdy zawodnicy wrócili do stójki, Szymon Bajor przeniósł walkę do parteru i mocno obił Jędrzeja Maćkowiaka. Ostatecznie to właśnie Bajor wygrał na punkty.
Chmielewski w świetnym stylu powrócił do KSW
Jeden z najbardziej doświadczonych polskich zawodników MMA Antoni Chmielewski po powrocie do KSW błyskawicznie zakończył starcie potężnymi ciosami. Już pierwsze sekundy pokazały, że walka może nie potrwać długo. Po przeniesieniu jej do parteru Chmielewski wykorzystał dogodną pozycję i mocnymi ciosami na głowę rywala nie dał sędziemu innej możliwości jak przerwania pojedynku.
Maciej Jewtuszko krwawo zakończył konflikt z Kułakiem
Krwawo dwaj byli mistrzowie KSW rozwiązali swój prywatny konflikt w klatce KSW. Prowokująco i nonszalancko rozpoczął pojedynek Maciej Jewtuszko, a pod koniec rundy, już w parterze, zapiął niebezpieczne duszenie. Gong przerwał starcie, jednak „Irokez” na początku drugiej rundy skutecznie przeniósł ponownie walkę do parteru, by tam zadawać potężne łokcie i ciosy z góry, którymi zmusił zakrwawionego Kułaka do poddania.
Aslambek Saidov skuteczniejszy od Enomoto
Zawodnicy rozpoczęli pojedynek od świetnych, mocnych wymian w stójce i w taki sposób przewalczyli całą rundę. W drugiej odsłonie Saidov kilka razy obalał przeciwnika i tam utrzymywał walkę. W trzeciej rundzie zawodnicy ponownie dość długo punktowali się w stójce. Ostatnie minuty, po skutecznym obaleniu Saidova, spędzili jednak w parterze. Po trzech odsłonach starcia sędziowie przyznali zwycięstwo Saidovowi.
Artur Sowiński obronił mistrzowski pas
W pierwszym mistrzowskim starciu podczas KSW 34 Sowiński utrzymywał dystans wykorzystując swoją przewagę zasięgu. Silva klinczował i ostatecznie w pierwszej rundzie przeniósł walkę do parteru, w którym mistrz kreatywnie i pomysłowo dalej toczył starcie. W drugiej odsłonie pojedynku „Kornik” nadal skutecznie punktował rywala ciosami, jednak ten ponownie obalił mistrza i utrzymał walkę na ziemi do kończącego gongu. W trzeciej rundzie mistrz był zdecydowanie skuteczniejszy, a Silva nie dał rady go obalić.
Artur Sowiński po walce: - Mamo, nic mi nie jest.
Tomasz Narkun efektownie znokautował rywala i obronił pas
Drugi młody mistrz KSW Tomasz Narkun nie dał szans swojemu przeciwnikowi. W niecałe dwie minuty rozprawił się z Brazylijczykiem, którego trafił efektownym, latającym kolanem, po czym w parterze dokończył dzieła zniszczenia. Sędzia przerwał pojedynek, a Tomasz Narkun po raz pierwszy obronił mistrzowski pas KSW.
Karol Bedorf w mistrzowskim stylu znokautował McSweeneya
Podczas królewskiego starcia na Torwarze zawodnicy narzucili sobie ostre tempo i od początku mocno wymieniali ciosy. W tym kickbokserskim pojedynku skuteczniejszy okazał się Karol Bedorf. Mistrz obronił tytuł i zakończył bój już w pierwszej rundzie.