Trzy lata temu ministerstwo nauki postanowiło bowiem przekonać młodych ludzi do studiowania kierunków technicznych, matematyczno-przyrodniczych przydatnych gospodarce. Magnesem przyciągającym chętnych było stypendium dla najlepszych, wynoszące 1000 zł miesięcznie. Jak kilka dni temu pisała "Gazeta Prawna",na niektórych uczelniach w kraju pomysł okazał się zupełnym niewypałem. Studenci nie poradzili sobie z materiałem i do końca kształcenia dotrwało niewielu. Nie musieli jednak oddawać stypendium.
Uczelnią z regionu, która od początku uczestniczy w tym programie jest Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. - W programie pilotażowym prowadziliśmy dwa kierunki: matematykę w ekonomii i finansach oraz agrobiotechnologię - informuje dr Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK. - Pierwszy z nich okazał się rzeczywiście trudny dla studentów. Na 31 osób rozpoczynających studia ukończyło je 16. W przypadku agrobiotechnologii informacje są bardziej optymistyczne. Naukę rozpoczęło bowiem 28 osób, a dotrwały do końca 22. Bardzo dobrze wyglądają natomiast dane dotyczące biotechnologii drugiego stopnia. Studia ukończyły wszystkie 34 osoby, które je rozpoczęły.
Studiujesz na kierunku zamawianym - dostajesz kasę. Uczelnie wabią pieniędzmi
Kształcenie na kierunkach zamawianych prowadzi również Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy.
- Obecnie studentów korzystających z tego projektu mamy na dwóch rocznikach mechatroniki: bezpłatnie kształci się 270 osób - mówi Agnieszka Kowalkowska, dyrektor działu marketingu i informacji WSG.
- O tym, że mechatronika była strzałem w dziesiątkę świadczy fakt, że nabór znacznie przekroczył liczbę miejsc finansowanych. Inżynierię finansową, którą prowadziliśmy również w ramach kierunków zamawianych, jako drugi kierunek, ukończyły wszystkie osoby (45), które rozpoczęły studia, choć nabór był dość trudny.
beta.pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie. Czekamy na opinie
Pierwszy projektowy rocznik mechatroniki opuści mury WSG w przyszłym roku. W tym roku akademickim w ramach kierunków zamawianych 20 studentów informatyki WSG otrzyma stypendium w wysokości 1000 zł miesięcznie. - Nabór na kierunki zamawiane przeprowadzaliśmy w tym roku po raz pierwszy - mówi Jakub Kucharski z biura promocji Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. - Nie mieliśmy problemów z rekrutacją. Na niektóre z kierunków, na przykład inżynierię środowiska czy mechanikę i budowę maszyn była duża konkurencja. Jesteśmy uczelnią techniczną i trafiają do nas osoby zainteresowane tego typu kształceniem.
Czytaj e-wydanie »
Uczelnią z regionu, która od początku uczestniczy w tym programie jest Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. - W programie pilotażowym prowadziliśmy dwa kierunki: matematykę w ekonomii i finansach oraz agrobiotechnologię - informuje dr Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK. - Pierwszy z nich okazał się rzeczywiście trudny dla studentów. Na 31 osób rozpoczynających studia ukończyło je 16. W przypadku agrobiotechnologii informacje są bardziej optymistyczne. Naukę rozpoczęło bowiem 28 osób, a dotrwały do końca 22. Bardzo dobrze wyglądają natomiast dane dotyczące biotechnologii drugiego stopnia. Studia ukończyły wszystkie 34 osoby, które je rozpoczęły.
Studiujesz na kierunku zamawianym - dostajesz kasę. Uczelnie wabią pieniędzmi
Kształcenie na kierunkach zamawianych prowadzi również Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy.
- Obecnie studentów korzystających z tego projektu mamy na dwóch rocznikach mechatroniki: bezpłatnie kształci się 270 osób - mówi Agnieszka Kowalkowska, dyrektor działu marketingu i informacji WSG.
- O tym, że mechatronika była strzałem w dziesiątkę świadczy fakt, że nabór znacznie przekroczył liczbę miejsc finansowanych. Inżynierię finansową, którą prowadziliśmy również w ramach kierunków zamawianych, jako drugi kierunek, ukończyły wszystkie osoby (45), które rozpoczęły studia, choć nabór był dość trudny.
beta.pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie. Czekamy na opinie
Pierwszy projektowy rocznik mechatroniki opuści mury WSG w przyszłym roku. W tym roku akademickim w ramach kierunków zamawianych 20 studentów informatyki WSG otrzyma stypendium w wysokości 1000 zł miesięcznie. - Nabór na kierunki zamawiane przeprowadzaliśmy w tym roku po raz pierwszy - mówi Jakub Kucharski z biura promocji Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy. - Nie mieliśmy problemów z rekrutacją. Na niektóre z kierunków, na przykład inżynierię środowiska czy mechanikę i budowę maszyn była duża konkurencja. Jesteśmy uczelnią techniczną i trafiają do nas osoby zainteresowane tego typu kształceniem.
Czytaj e-wydanie »

Wideo