Kto dostanie nagrody kulturalne prezydenta Włocławka?

Nie od dziś nagrody prezydenta w dziedzinie kultury budzą kontrowersje, podobnie jak skład kapituły, decydującej o ich przydziale. - Sądziłem, że gdy skład kapituły zmieni się i dyrektorów placówek kulturalnych zastąpią dziennikarze, będzie lepiej - mówi Jan Jabłoński, dyrektor WOEiPK, pomysłodawca tej zmiany. - Po ubiegłorocznym werdykcie tę wiarę straciłem. Moim zdaniem był co najmniej dyskusyjny...

W środę w Urzędzie Miasta spotkają się członkowie kapituły - obok urzędników magistrackich tworzą ją przedstawiciele niektórych mediów. Czy świadomość tego, że decyzje kapituły są różnie przyjmowane przez środowisko kulturalne nie sparaliżuje inwencji jej członków? Od stowarzyszeń, fundacji, placówek kulturalnych, portali internetowych napłynęło ponad czterdzieści kandydatur. Swoje typy ujawnili też radni z komisji kultury i sportu oraz osoby prywatne.

Wybór będzie trudny nie tylko dlatego, że kandydatów jest tak wielu. Czy kapituły nie powinna zacząć zastanawiać powtarzalność nazwisk, instytucji, klubów i stowarzyszeń? Czy to możliwe, że we Włocławku tylko w muzyce pojawiają się nowe talenty? Dlaczego do nagród typowani są od lat ci sami dyrektorzy, prezesi - na dodatek przez własnych pracowników lub współpracowników?

- Nie uważam, żeby było w tym coś złego - mówi Lidia Piechocka-Witczak, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej. - Jeśli ktoś jest aktywny przez kilka lat z rzędu, to dlaczego ma być odsunięty od nagrody? Ja bardzo sobie cenię ten system nagradzania, bowiem on motywuje, zachęca do jeszcze lepszej pracy. Poza tym to świetny pomysł, mający długą tradycję...

W środę okaże się, kto posmakuje tego tortu, wartego w sumie 10 tys. złotych - taka jest pula nagród. Zgodnie z tradycją werdykt pozostaje tajemnicą aż do obchodów Dnia Pracownika i Twórcy Kultury, ale nie ma roku bez przecieków...