https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto komu niszczy plakaty wyborcze w Toruniu? "Zmasowane akcje"

Małgorzata Oberlan
Tak wygląda sytuacja na płocie u zbiegu ulic Dąbrowskiego i Wały gen. Sikorskiego w Toruniu. Kandydat Karol Nawrocki został potraktowany czerwoną farbą, a kandydat Rafał Trzaskowski leży na ziemi.
Tak wygląda sytuacja na płocie u zbiegu ulic Dąbrowskiego i Wały gen. Sikorskiego w Toruniu. Kandydat Karol Nawrocki został potraktowany czerwoną farbą, a kandydat Rafał Trzaskowski leży na ziemi. Agnieszka Bielecka
Prezydencka kampania wyborcza w Toruniu rozkręca się także na płotach i pod nimi. Niszczone są zarówno plakaty kandydata PO, jak i PiS. - To są zmasowane akcje, nie tylko w Toruniu. Mamy mnóstwo sygnałów - mówi radny Marek Krupecki ze sztabu Rafała Trzaskowskiego.

Okolice dworca autobusowego w Toruniu, zbieg ulic Dąbrowskiego i Wały gen. Sikorskiego. Płot tutaj to niezłe miejsce do eksponowania plakatów wyborczych, bo okolica jest uczęszczana. Zawisły tutaj zarówno plakaty Karola Nawrockiego (popierany przez Prawo i Sprawiedliwość), jak i Rafała Trzaskowskiego (Platforma Obywatelska). Żaden nie dotrwał nienaruszony...

Plakaty kandydata PiS zostały potraktowane czerwonym sprejem - i tak teraz prezentuje się przechodniom fizjonomia Karola Nawrockiego. Natomiast plakaty kandydata PO zostały zerwane i leżą na ziemi. Widok w centrum miasta to niezbyt atrakcyjny, ale i skłaniający do refleksji. Bo dwóm głównym kandydatom "dostało się sprawiedliwie".

Sztab Rafała Trzaskowskiego: "To są zmasowane akcje. Ostatnia w weekend"

-Takie niszczenie plakatów to zmasowane akcje. Nie tylko w Toruniu, ale szerzej - w regionie i kraju. Mieliśmy wiele sygnałów z różnych rejonów miasta i regionu - mówi Marek Krupecki, radny miejski PO i zastępca szefa regionalnego sztabu KWW Rafała Trzaskowskiego.

Największe takie akcje odbywać się miały według wiedzy Marka Krupeckiego dwa tygodnie temu, ale powtórzyć się też miały w miniony weekend.

Kto za tymi "zmasowanymi akcjami" według działaczy PO miałby stać? Marek Krupecki nie chce oficjalnie na nikogo wskazywać palcem. Mówi tylko, że skoro obu głównym kandydatom na urząd prezydenta w tej wojence plakatowej "dostaje się sprawiedliwie", to można się domyślać, że stoi za tym trzecia siła...

Sztab Sławomira Mentzena: "To nikt związany z Konfederacją. Potępiamy takie akty"

Marcin Łasiński to lokalny koordynator kampanii wyborczej Sławomira Mentzena w Toruniu i okolicy. Mieszka w Grudziądzu, w Toruniu bywa często- jak mówi.

Gdy pytamy go o pojawiające się sugestie, że za niszczeniem plakatów wyborczych kandydatów PO i PiS stoją sympatycy Konfederacji, reaguje z uśmiechem. - Nie przeceniałbym naszych możliwości - mówi. - A na poważnie, kategorycznie potępiamy niszczenie materiałów wyborczych konkurencji. Jestem przekonany, że za niszczeniem plakatów takim jak w Toruniu nie stoi nikt związany z Konfederacją. Naszych sympatyków też na to uczulamy, by nie dopuszczać żadnych agresywnych zachowań.

Według Marcina Łasińskiego powodów takich zniszczeń należy raczej szukać w polaryzacji wyborczych sympatii i natężenie emocji między PO i PiS. 

-Dodam, że nasze plakaty czy szerzej materiały wyborcze też bywają niszczone. Nie tyle jednak w Toruniu czy miastach, ale na tak zwanej prowincji - mówi Marcin Łasiński. - A generalnie, statystycznie plakaty kandydatów PO i PiS częściej będą niszczone, bo po prostu jest ich więcej niż naszych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Papież Leon XIV: „Pokój dla całego świata"

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska