https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś z pomysłem

Tekst i fot. Dariusz Guzowski
Włodarze gminy Golub-Dobrzyń czekają na kogoś, kto kupi cześć ośrodka rekreacyjnego nad jeziorem Grodno.

Pierwszy na sprzedaż idzie budynek, w którym mieszczą się sale jadalne i dwa bary. Przetarg odbędzie się 20 czerwca. Cenę wywoławczą ustalono na 518 tysięcy złotych.

- Realizujemy uchwałę Rady Gminy Golub-Dobrzyń - mówi wójt Edward Dębiec. - Zaplanowaliśmy sprzedaż budynku gastronomicznego, później sprzedane zostaną też domki, które do tej pory były wynajmowane osobom, chcącym wypoczywać nad jeziorem. Nie będziemy już prowadzić gminnego ośrodka rekreacji, bo jest w likwidacji.

Gospodarzem ośrodka był do tej pory samorząd gminny. Zarządzał budynkiem gastronomicznym i kilkoma domkami oraz plażą nad jeziorem. Wypoczywający mieli do dyspozycji zaplecze sanitarne i pomost. Każdego roku z uroków plażowania korzystali miłośnicy wypoczynku nad wodą. Grodno to jezioro z kąpieliskiem usytuowanym w najbliższym sąsiedztwie Golubia-Dobrzynia. Każdego roku korzystają z niego rzesze plażowiczów.

Jednak dla samorządu gminy nigdy nie był to dobry interes. Ośrodek zysków nie przynosił, a zdarzało się natomiast, że generował straty. Gminni radni już od kilku sezonów zastanawiali się nad sprzedażą ośrodka. Teraz zapadły ostateczne decyzje.

- Sprzedajemy nieruchomość z budynkiem o powierzchni ponad 350 metrów kwadratowych, położoną na 800-metrowej działce - mówi wójt Dębiec. - Teraz ruszamy z akcją, której celem będzie promowanie naszej oferty. Są już pierwsi zainteresowani. Dobrze byłoby, aby był to ktoś, kto zechce poprowadzić dalej działalność związaną z rekreacją nad tym jeziorem. Nie jest to jednak warunek przystąpienia do przetargu.

Na razie plaża nad Grodnem pozostaje dostępna dla amatorów kąpieli. Jednak nie będzie to już strzeżone kąpielisko. Jezioro jest własnością państwową, pozostaje plaża i pomost, który należy do gminy. Jeśli pojawi się chętny do poprowadzenia działalności rekreacyjnej, to będzie mógł też kupić pomost i organizować kąpielisko. Do tej pory plażowanie nad Grodnem było bezpłatne. Teraz trudno przewidzieć, jak będzie dalej. Wiele zależy od efektów przetargu, czyli od nowego właściciela.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 30.05.2008 o 12:42, nikt specjalny napisał:

No właśnie, właśnie. Wyborcy prawie nie interesują się rozwojem Gminy Golub-Dobrzyń. Rzadko kiedy podejmują jakąś dyskusję na jakikolwiek temat dotyczący Gminy. W przeciwieństwie do mieszkańców miasta. Wygląda na to, że ten co się stara jednak coś robić potrafi wywołać dyskusję. Władze Gminy nic nie robią więc mają święty spokój. Tylko żeby nie obudzili się zbyt późno, bo jak już zostanie sprzedane wszystko co było do sprzedania to mogą sami zostać sprzedani z powrotem miastu, bo samodzielnie gmina nie będzie w stanie funkcjonować.Nie mogę dalej zrozumieć z tą sprzedażą Ośrodka "Grodno" - dlaczego prywatnemu ma się w przyszłości opłacać prowadzenie Ośrodka a gminie się nie opłaca? Przecież prywatny nastawiony jest zawsze na zyski! A Gmina jak się okazuje od dłuższego czasu dokłada do interesu, nawet nie wychodzi na zero. Coś musi się tam dziać nie tak z zarządzaniem, jakaś amatorszczyzna a może coś gorszego.

n
nikt specjalny
No właśnie, właśnie. Wyborcy prawie nie interesują się rozwojem Gminy Golub-Dobrzyń. Rzadko kiedy podejmują jakąś dyskusję na jakikolwiek temat dotyczący Gminy. W przeciwieństwie do mieszkańców miasta. Wygląda na to, że ten co się stara jednak coś robić potrafi wywołać dyskusję. Władze Gminy nic nie robią więc mają święty spokój. Tylko żeby nie obudzili się zbyt późno, bo jak już zostanie sprzedane wszystko co było do sprzedania to mogą sami zostać sprzedani z powrotem miastu, bo samodzielnie gmina nie będzie w stanie funkcjonować.
Nie mogę dalej zrozumieć z tą sprzedażą Ośrodka "Grodno" - dlaczego prywatnemu ma się w przyszłości opłacać prowadzenie Ośrodka a gminie się nie opłaca? Przecież prywatny nastawiony jest zawsze na zyski! A Gmina jak się okazuje od dłuższego czasu dokłada do interesu, nawet nie wychodzi na zero. Coś musi się tam dziać nie tak z zarządzaniem, jakaś amatorszczyzna a może coś gorszego.
G
Gość
...uważam, że sprzedaż ośrodka jest niestety wymuszona złą organizacją i inwestycjami w gminie a mówiąc prościej wójt i rada zadłużyli gminę na no nie małe pieniądze i teraz jakoś trzeba spłacić kredyty i pożyczki... a skąd najłatwiej i najszybciej wziąć pieniądze?- a no sprzedając własność gminy, która teoretycznie nie przynosi zysków...tylko jak ma coś przynosić zyski skoro rada i wójt nie mają pomysłow na to aby osrodek stał sie atrakcyjny rekreacyjnie i turystycznie -a przaecież sa tam takei ładne okolice.... no ale co sie dziwić ze tak się to wszystko rozwiązuje skoro wójt i "eksperci", którzy zasiadają w radzie sprawiają wrażęnie jakby z ekonomią i rozwojem inwestycyjnym nie mieli zbyt dużo do czynienia...

no ale widocznie wyborcy chcieli takich władz i wiedzieli co robią wybierając ich...
~gość~
Cyt. "Dobrze byłoby, aby był to ktoś, kto zechce poprowadzić dalej działalność związaną z rekreacją nad tym jeziorem. Nie jest to jednak warunek przystąpienia do przetargu" nie no nie rozumiem, gratuluje głowy do interesów i przedsiebiorczosci.
O
Obiekt
Zadziwiający jest fakt, że poprzednie władze znalazły pieniądze na stworzenie tego Ośrodka a aktualne nie potrafią znaleźć o niebo mniejszych najego funkcjonowanie. Jakoś w gminie Ciechocin ośrodek w Okoninie rozwija się i potrafią tam znaleźć kasę. Jedynka z zarządzania, panie Wójcie! Dla Rady również, bo podejmując decyzję o likwidacji Ośrodka rozwiązuje problem niekompetentnego wójta a nie problem rozwoju gminy. W zasadzie o atrakcyjności gminy decydował tylko ten Ośrodek. Bo co innego można by wskazać? Wysypisko śmieci?! Ponoć też na zdechnięciu i gmina do niego dokłada. Wójt w swoich wypowiedziach zazwyczaj delikatnie daje do zrozumienia, że wszystkie aktualne kłopoty Gminy wynikają ze złych decyzji poprzednika (np. w sprawie wysypiska śmieci - poprzednie władze gminy same chciały zarządzać jego działalnością i dlatego inne gminy nie chcą teraz partycypować w kosztach utrzymania!). Bilans jest jednak taki a nie inny - poprzedni wójt budował, aktualny sprzedaje i likwiduje to co tamtemu udało się zbudować. A Rada mu w tym pomaga zamiast zająć się najpierw analizą dlaczego dzieje się tak niedobrze. Na pewno dobrze dla gminy Ciechocin, bo teraz będzie centrum wypoczynku dla okolicznej ludności.
w
wojt683
"Ośrodek nie był dobrym interesem dla gminy."
Czy wszystko trzeba przeliczać na pieniądze?
Przecież gmina nie jest firmą.
Są również inne wartości w życiu.
Ośrodek nad Grodnem może i nie przynosi zysków, gmina dokłada, ale czy szanowni radni z wójtem nie widzą,
że dzięki temu ośrodkowi tylu ludzi tam odpoczywa.
Przecież oni płacą podatki, a gmina jest m.in. właśnie i po to, by dbała o mieszkańców.
Z
Zainteresowany
Sprzedać coś co nie przynosi dochodów a straty jest sztuką.Kupi ten co wierzy w cud gospodarczy.
Zakup samego budynku bez plaży, pomostu i domków lub kliku kupujących nie wchodzi w rachubę dla kogoś
przedsiębiorczego.Osobiście mam pomysł by ośrodek był należycie wykorzystany i dochodowy.Nie będzie realny
mój pomysł bo Samorząd podjął decyzję o szybkiej sprzedaży.Radzę wstrzymać takie zapendy do końca tej kadencji
i poczekać na nową władzę , która bez problemu rozwiąże ten problem.Sposób rozwiązania tej kwesti pojawi się
w przyszłej kampani wyborczej.Dziwi mnie to , że do tej pory Samorządowcy nie mieli żadnych pomysłów.
Sprzedając w taki sposób potwierdzą , że nie czują wyzwań i tracą czas zasiadając w Radzie.Powiem więcej na terenie
"Miasta i Gminy" taki Ośrodek to skarb resztę zostawiam w domyśle.

pozdrawiam : Zaiteresowany
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska