Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa zapłaciła prawie 40 tys. zł kary

(dan)
Prezes UOKiK uznał, że spółdzielnia nadużyła swojej dominującej pozycji na inowrocławskim rynku i nałożył na nią karę w wysokości prawie 40 tys. zł
Prezes UOKiK uznał, że spółdzielnia nadużyła swojej dominującej pozycji na inowrocławskim rynku i nałożył na nią karę w wysokości prawie 40 tys. zł sxc
Sąd antymonopolowy uznał, iż Kujawska Spółdzielni Mieszkaniowa naruszyła ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów

Kilka lat temu rozpisywaliśmy się na temat nieskutecznych prób, jakie podejmowała firma Servnet. Chciała skorzystać z zasobów mieszkaniowych KSM i tym samym stworzyć w Inowrocławiu konkurencyjną dla Multimediów telewizję kablową. Ówczesne władze spółdzielni skutecznie jej to utrudniały.

Krzysztof Boniek - wówczas radny, dziś obserwator i komentator wydarzeń politycznych w Inowrocławiu - wystąpił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z wnioskiem o zbadanie czy spółdzielnia nie łamie zasad konkurencji. Prezes Urzędu uznał, że spółdzielnia nadużyła swojej dominującej pozycji na inowrocławskim rynku i nałożył na nią karę w wysokości prawie 40 tys. zł.

Przeczytaj także: Mondi Świecie. Czy po 15 latach wycofa się z Giełdy Papierów Wartościowych?

- Świadczenie usług przez operatorów powinno odbywać się na podstawie swobodnie zawieranych umów z poszczególnymi abonentami, ponieważ to oferowany pakiet programów stanowi jedno z podstawowych kryteriów wyboru kontrahenta. O wyborze oferty powinni decydować potencjalni abonenci, a nie spółdzielnia - tłumaczyła wówczas Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK.
Ówczesny prezes KSM Włodzimierz Miklas nie miał sobie wówczas nic do zarzucenia. - Nie czujemy się winni. Wręcz przeciwnie. Zrobiliśmy wszystko co trzeba, żeby zawrzeć umowę z tą firmą. Mecenas naszej spółdzielni już przygotowuje odwołanie - mówił w 2009 roku.

Wiadomości z Inowrocławia

W międzyczasie zmieniły się władze spółdzielni. Zapadł też ostateczny wyrok sądu antymonopolowego w Warszawie, który podtrzymał decyzje w tej sprawie. - Z wyroku sądu mogę być tylko zadowolony, gdyż od samego początku przypuszczałem, że racje poruszone w "Gazecie Pomorskiej" mogą okazać się zasadne. Nowe władze spółdzielni powinny teraz żądać zapłacenia powyższej kary przez poprzedniego prezesa spółdzielni - pisze w swoim blogu na naszej MM-ce Krzysztof Boniek.

Jan Gapski, który aktualnie jest prezesem KSM, poinformował nas, że spółdzielnia zapłaciła już karę. Na tym jednak sprawy nie chce zakończyć. - Zwrócimy się do członków poprzedniego zarządu o to, by oddali nam te pieniądze. Jeśli tego nie zrobią, wejdziemy na drogę sądową - przekonuje.

Dziś o inowrocławskiego klienta "biją się" dwie "kablówki": Multimedia i Servnet. Prezes Gapski zapewnia, że w spółdzielni jest miejsce i na kolejnych operatorów.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska