Raport "Nowotwory złośliwe w Polsce" jest cykliczną publikacją adresowaną do wszystkich osób zainteresowanych epidemiologią nowotworów złośliwych w kraju. Przygotowuje go Narodowy Instytut Onkologii na zlecenie ministra zdrowia. Raporty są publikowane z 2-letnim opóźnieniem, niezbędnym na opracowanie i analizę zgromadzonych danych
W raporcie, opisującym stan w 2021 roku, województwo kujawsko-pomorskie wypada fatalnie: jesteśmy na drugim miejscu w kraju! Wyprzedza nas tylko Dolny Śląsk. W liczbach wygląda to tak, że częściej u nas raka zapadają kobiety - to liczba 5468 stwierdzonych przypadków zachorowań. W przypadku mężczyzn - 5080. W raporcie najlepiej wypada zachodniopomorskie: 3200 i 3800 u kobiet. W całym kraju zdiagnozowano ponad 84 tysiące przypadków raka w u mężczyzn i 87 tysięcy w przypadku kobiet.
Umieralność na raka płuc wygląda fatalnie
Umieralność na raka też nie wygląda lepiej - jako region znów jesteśmy na drugim miejscu z liczbą 2820 zgonów mężczyzn i 2462 kobiet.
Rak płuc w Kujawsko-Pomorskiem przeraża
Przerażać mogą dane o zachorowalności na raka złośliwego płuc - jesteśmy na pierwszym miejscu w kraju. Patrząc na współczynniki umieralności z tego powodu - także region jest ogólnopolskim "liderem".
Nowotwory złośliwe stanowią drugą przyczynę zgonów w Polsce. Obserwowane od wielu lat trendy zachorowalności i umieralności z powodu nowotworów złośliwych w Polsce są determinowane zarówno wiekiem populacji, jak i zmianami zachodzącymi z paleniem papierosów. Szczególnie niepokojący jest wpływ częstości palenia tytoniu na trend występowania raka płuca u kobiet.
- Rankingi zachorowalności w województwach na nowotwory złośliwe, powinny być brane pod uwagę nie tylko przez lekarzy, ale i samorządowców, tak żeby działając robili wszystko by minimalizować ryzyko zachorowalności - uważa Renata Włazik, działaczka społeczna od lat zajmująca się skażeniem po dawnych Zakładach Chemicznych Zachem. - Niestety jak pokazuje obecny czas w zasadzie żaden z kandydatów o tym nie mówi. Wielu obecnych czy przyszłych władnych nie ma nawet w tym temacie minimalnej wiedzy. Co tu w tym sielskim województwie jest takiego negatywnie oddziałującego, że aż tyle jest zachowań na nowotwory, a zwłaszcza złośliwe płuc?
Włazik zwraca uwagę, że jednym z czynników mogą być nieoczyszczone tereny po Zachemie, gdzie jest nie tylko składowisko odpadów niebezpiecznych tz. Zielona, a wiele więcej ognisk skażenia. - W 2014r. prezydent Bydgoszczy, ( MWiK), syndyk po Zachemie - Ciech zgłosili do RDOŚ w Bydgoszczy około 20 ognisk skażenia - podkreśla. - Niestety z mojej wiedzy nie tylko nie przebadano tych miejsc, ale na wielu z nich postawiono olbrzymie hale. RDOŚ świadomy, że jest to teren zanieczyszczonych, pod którym migrują zanieczyszczenia, wydawał zgody na budowanie.
Jedyny kompleksowy raport z badań Zachemu wykonano w latach 1987-1989 XX w. Wykryto wiele substancji toksycznych, bardzo kancerogennych, mutagennych o właściwościach lotnych, które samodzielnie się nie rozłożą lub niektóre po setkach lat. Zapewne doszło na tym terenie też do niekontrolowanych połączeń różnych tych szkodliwych substancji.
- Oficjalnie i zgodnie z przepisami mamy w mieście 2 czujniki WIOŚ oddalone o wiele kilometrów od skażonego i zanieczyszczonego terenu - mówi działaczka. - Z Danielem Kaszubowskim od lat zabiegamy o adekwatny monitoringu powietrza na tych terenach, zwłaszcza tam, gdzie chcą stawiać przedszkole.
Nowoczesna diagnostyka w Toruniu
Przypomnijmy, że w miniony piątek (15.03) uruchomiono w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu najnowocześniejszy w regionie i jeden z najnowocześniejszych w kraju Zakład Patomorfologii Klinicznej.
- To zaawansowana patomorfologia na najwyższym poziomie, tak się przeprowadza tego typu analizy w najlepszych ośrodkach w Europie. Wyposażenie stanowi najnowocześniejszy sprzęt, nie ma obecnie lepszego w Polsce - obraz na ekranach, szybkość i precyzja wykonywanych badań - wyjaśniał marszałek województwa, Piotr Całbecki.
Znakomicie wyposażony zakład patomorfologiczny został sfinansowany w ramach programu regionalnego perspektywy 2014-2020. Koszt wyniósł 21 mln złotych, dofinasowanie 19 mln złotych.
