Kujawsko-pomorskie. Praca dla Ukraińców z urzędu pracy. Czy pracodawcy z regionu ich zatrudnią?

Zobacz wideo: Wysokie mandaty dla kierowców na drodze S5 pod Bydgoszczą

To, że Ukraińcy u nas sprawdzili się jako pracownicy, wiadomo nie od dziś. Niektóre firmy właśnie teraz, gdy trwa wojna rosyjsko-ukraińska, mają nadzieję, że wśród masowo przybywających pojawią się kandydaci do pracy u nich. Właściciele i prezesi przedsiębiorstw z regionu dzwonią więc do niektórych pośredniaków i podpytują o zarejestrowanych Ukraińców.

- Istotne jest, aby najpierw Ukrainiec miał uregulowaną kwestię pobytu na naszym terenie - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. - Dopiero później można zacząć zastanawiać się nad pracą dla niego. Mężczyźni w wieku poborowym zostali na Ukrainie, zatem jeżeli podczas wojny przybędzie nam z tego kraju bezrobotnych, to będą to kobiety.

- Na dziś wśród zgłoszonych ofert pracynie widzimy zwiększonego zainteresowania zatrudnieniem stricte obywateli Ukrainy - dodaje Anna Jackowska, dyrektor PUP we Włocławku. - W naszej bazie ofert jest do dyspozycji ponad tysiąc miejsc pracy, zatem możemy w ramach tychże ofert pomóc Ukraińcom. Sytuacja jest jednak dynamiczna, czego dowodem jest fakt, iż mieliśmy w miniony poniedziałek kontakt ze strony firmy produkcyjnej, zainteresowanej przyjęciem do pracy Ukraińców. Pytano, czy dysponujemy już informacjami co do ewentualnych osób chcących pracować.

Pani dyrektor kontynuuje: - Tworzymy specjalną bazę ofert dedykowanych właśnie obywatelom Ukrainy. Od piątku (25 lutego) kontaktujemy się z lokalnymi pracodawcami celem zbadania gotowości na przyjęcie do pracy tychże osób. Szczególnie poszukujemy miejsc pracy dla kobiet. Poprzez PUP we Włocławku jest możliwość zalegalizowania pracy Ukraińców – poprzez rejestrację oświadczenia o powierzeniu pracy cudzoziemcowi. Jest to najprostsza i najszybsza możliwość legalnego zatrudnienia obywatela Ukrainy.

Teraz urząd pracy w Toruniu: - Obecnie nie odnotowaliśmy zgłoszeń ofert pracy bezpośrednio skierowanych do obywateli Ukrainy - zaznacza Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta Torunia. - Na stronie internetowej urzędu umieszczono informację, skierowaną do pracodawców, o możliwości zgłaszania przez nich chęci zatrudnienia obywateli Ukrainy.

W tutejszym PUP dodają, że więcej pracodawców podpytuje o to, czy Ukraińcy zarejestrowali się jako bezrobotni. To przede wszystkim szefowie i właściciele przedsiębiorstw, którzy już zatrudniają kadrę z Ukrainy i chętnie dadzą pracę kolejnym osobom.

Inowrocław na razie nie odnotował większej liczby zgłaszanych ofert pracy, kierowanych do obywateli Ukrainy. - To się jednak może zmienić lada dzień - sądzą niektórzy.