Kujawsko-Pomorskie. Prawie 44 miliony na rzecz pomocy uchodźcom. Wojewoda podsumowuje liczby

Zobacz wideo: Ukrainki posprzątały ogród zoologiczny w Bydgoszczy

Rządowa pomoc dla uchodźców z Ukrainy w Kujawsko-Pomorskiem wyniosła dotąd nieco ponad 43,8 mln zł. Zanim wojewoda Mikołaj Bogdanowicz na konferencji pasowej zaczął omawiać szczegółowo, na co te środki zostały przeznaczone, zwrócił się do samorządowców.

- Apeluję, by te pieniądze, które znajdują się jeszcze w samorządach, a nie zostały jeszcze rozdysponowane, trafiły bezpośrednio do osób potrzebujących, do uchodźców - mówił wojewoda.

Chodzi o blisko 22 mln zł, które były w transzach wypłacane poszczególnym gminom, a które miały zostać przeznaczone na wypłatę osobom, które wzięły pod swój dach Ukraińców uciekających przed wojną. To słynne 40 zł za dzień gościny

Kolejnych 7 mln zł z kolei trafiło na rzecz hoteli, pensjonatów i ośrodków, do których uchodźcy trafili zaraz po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę. W przypadku przedsiębiorców udzielających dachu nad głową uchodźcom dzienna stawka rządowej rekompensaty wynosi 70 zł.

Wojewoda był pytany przez dziennikarzy między innymi o pojawiające się jeżeli chodzi o możliwe renegocjowanie umów z przedsiębiorcami. - Przekazujemy środki samorządom, a samorządy podpisują umowy z nimi - opowiadał Bogdanowicz. - Ta stawka wynosi w tej chwili 70 zł. I tak jest w całej Polsce. Wydaje nam się, że jest dość atrakcyjna. Cieszę się, że przedsiębiorcy chcą dalej z nami współpracować.

Zaznaczył również, że wypracowano pewne porozumienie, na mocy którego rząd w uzgodnieniu z samorządami będzie zwracał "pewną grupę kosztów" (dodatkowych, poza 70 zł) związanych z udzielaniem schronienia uchodźcom. To, np. koszty leków, środki czystości. Pokrywane mają być również koszty transportu osób z danego ośrodka do urzędu, bądź np. do przychodni, szpitala.

- My te koszty zwracamy - zaznaczał Bogdanowicz. - W perspektywie kolejnych dwóch miesięcy wartość tych zwrotów osiągnie kilka milionów złotych.

Do tej pory w całym województwie Kujawsko-Pomorskim nadano uchodźcom z Ukrainy 35 tys. numerów PESEL, a na wsparcie tej procedury trafiło 928 tys. zł. Zapewnienie posiłków pochłonęło dotąd 450 tys. zł. W całym regionie samorządy mają podpisane umowy z 404 hotelami, pensjonatami i ośrodkami, w których zabezpieczono 11 tys. miejsc dla uchodźców. Mikołaj Bogdanowicz wspomniał również o współpracy z organizacjami pozarządowymi. I tak Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki ma podpisanych 16 umów z NGO-sami opiewających na 450 tys. zł