
Z niektórych zamków w naszym regionie zostały tylko fragmenty murów. Inne zawieruchy dziejowe potraktowały jeszcze gorzej - całkowicie znikły z powierzchni ziemi. Zobacz zdjęcia i szczegóły na kolejnych slajdach naszej galerii.

Po zamku bydgoskim nie został nawet kamień na kamieniu, bowiem jego ruiny rozebrano do gruntu w połowie XIX w. Nie ma też śladu po wyspie na Brdzie, na której warownia się znajdowała. Na zdjęciu makieta tego zamku ustawiona przy ul. Grodzkiej. Zamek powstał prawdopodobnie wraz z lokacją miasta w 1346 r. z funduszy króla Kazimierza Wielkiego. Szwedzi wysadzili go w 1656 r. i odtąd nie podniósł się z ruiny

Na Górze Zamkowej w Dobrzyniu nad Wisłą (obecnie nad Zalewem Włocławskim) już od XI w. funkcjonował gród obronny, potem siedziba zakonu braci chrystusowych (dobrzyńskich), wreszcie książąt dobrzyńskich oraz zakonu krzyżackiego. Dziś jest tylko góra, której duża osunęła się zresztą do Wisły. Nie wiadomo więc jak wyglądało założenie obronne

Po zameczku krzyżackim w Gródku na stromym wzgórzu nad Wdą zostały tylko niewielkie fragmenty murów kamiennego przyziemia. Ta niewielka fortalicja powstała przed 1360 r.