www.pomorska.pl/wloclawek
Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o znalezieniu w jednym z mieszkań przy ul. Reymonta we Włocławku zwłok 63-letniej mieszkanki Wybrzeża. Policję zaalarmowali sąsiedzi, gdyż z mieszkania wydobywał się nieznośny zapach.
Ze wstępnych oględzin wynikało, że kobieta padła ofiarą przestępstwa. Te podejrzenia potwierdziły się. Włocławska policja szybko ustaliła, kto dokonał mordu. Pod zarzutem morderstwa i rozboju został zatrzymany 20-letni Dawid G. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Z ustaleń śledztwa wynika, że Dawid G. znał 63-letnią Elżbietę B., ponieważ od czasu do czasu pomagał jej - na przykład przy przeprowadzce, robieniu zakupów. 23 kwietnia przyszedł do kobiety, by pożyczyć pieniądze. Chodziło mu o kilkaset złotych.
Elżbieta B. odmówiła. Wtedy Dawid G. dokonał zabójstwa. - Śmierć nastąpiła poprzez uduszenie - informuje Krzysztof Kwiatkowski, zastępca prokuratora rejonowego we Włocławku.
Po zabójstwie Dawid G. zabrał z mieszkania sprzęt radiowo-telewizyjny, telefon komórkowy, kartę bankomatową i kilkaset złotych w gotówce. Z karty bankomatowej wypłacał pieniądze przez następne dni.
Dawid G. nigdzie nie pracował. Był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz grozi mu kara więzienia od 8 do 15 lat, 25 lat lub dożywocie.