1 z 3
Przewijaj galerię w dół
Już w pierwszym dniu Paralekkoatletycznych Mistrzostw Świata...
fot. Bartłomiej Zborowski / Polski Komitet Paraolimpijsk

Już w pierwszym dniu Paralekkoatletycznych Mistrzostw Świata w Dubaju zobaczyliśmy zmagania 7. Polaków w finałach - w tym kulomiota Lecha Stoltmana z Chojnic. Polacy zdobyli już na otwarcie trzy medale. Srebro należy do Lecha Stoltmana. W rzucie dyskiem srebro należy do Piotr Kosewicz, a brąz wywalczył Robert Jachimowicz. Polacy wywalczyli zatem trzecie miejsca dla kraju na igrzyska paraolimpijskie w Tokio.

Lech Stoltman startujący w grupie zawodników pchających kulę na siedząco (F55), zawodnik klubu Start Gorzów Wielkopolski nie tylko został wicemistrzem świata, cieszył się także z pobicia - 12.22 - życiowego rekordu.

Lech Stoltman jest pierwszym zawodnikiem w historii, który w tej grupie przez cały konkurs, we wszystkich rzutach przekraczał barierę 12 metrów. Przez większą część konkursu prowadził i był o włos wymarzonego złota. Pokonał go jednak Bułgar Rhuzdi Rhuzdi.

- Cieszę się bardzo, wywalczyłem srebro, do złota zabrakło tylko trzy centymetry, ale nie mogę być na siebie zły, bo znowu poprawiłem rekord życiowy i jako pierwszy zawodnik w historii mojej konkurencji oddałem wszystkie sześć pchnięć powyżej 12 metrów - mówił Lech Stoltman po zwycięstwie.

2 z 3
Już w pierwszym dniu Paralekkoatletycznych Mistrzostw Świata...
fot. Bartłomiej Zborowski / Polski Komitet Paraolimpijsk

Już w pierwszym dniu Paralekkoatletycznych Mistrzostw Świata w Dubaju zobaczyliśmy zmagania 7. Polaków w finałach - w tym kulomiota Lecha Stoltmana z Chojnic. Polacy zdobyli już na otwarcie trzy medale. Srebro należy do Lecha Stoltmana. W rzucie dyskiem srebro należy do Piotr Kosewicz, a brąz wywalczył Robert Jachimowicz. Polacy wywalczyli zatem trzecie miejsca dla kraju na igrzyska paraolimpijskie w Tokio.

Lech Stoltman startujący w grupie zawodników pchających kulę na siedząco (F55), zawodnik klubu Start Gorzów Wielkopolski nie tylko został wicemistrzem świata, cieszył się także z pobicia - 12.22 - życiowego rekordu.

Lech Stoltman jest pierwszym zawodnikiem w historii, który w tej grupie przez cały konkurs, we wszystkich rzutach przekraczał barierę 12 metrów. Przez większą część konkursu prowadził i był o włos wymarzonego złota. Pokonał go jednak Bułgar Rhuzdi Rhuzdi.

- Cieszę się bardzo, wywalczyłem srebro, do złota zabrakło tylko trzy centymetry, ale nie mogę być na siebie zły, bo znowu poprawiłem rekord życiowy i jako pierwszy zawodnik w historii mojej konkurencji oddałem wszystkie sześć pchnięć powyżej 12 metrów - mówił Lech Stoltman po zwycięstwie.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Auto zatrzymało się do góry kołami! Groźnie wyglądający wypadek niedaleko Grudziądza

NOWE
Auto zatrzymało się do góry kołami! Groźnie wyglądający wypadek niedaleko Grudziądza

Rektorka Uniwersytetu Ekonomicznego: "Współpraca z biznesem jest kluczowa dla nauki"

Rektorka Uniwersytetu Ekonomicznego: "Współpraca z biznesem jest kluczowa dla nauki"

Polecamy

Puchar Tymbarku 2025. Wojewódzki finał chłopców w Świeciu. Zdjęcia, wyniki

Puchar Tymbarku 2025. Wojewódzki finał chłopców w Świeciu. Zdjęcia, wyniki

Seniorzy bawili się na "Familiadzie" w Domu Pomocy Społecznej w Grudziądzu

Seniorzy bawili się na "Familiadzie" w Domu Pomocy Społecznej w Grudziądzu

Tyle zostanie na koncie z Czternastej Emerytury. Świadczenie nie tylko dla seniorów

Tyle zostanie na koncie z Czternastej Emerytury. Świadczenie nie tylko dla seniorów