W porównaniu z ubiegłym rokiem dramatycznie, bo prawie o 10 procent, spadło zaufanie Polaków do sądów. Nie ufa im już połowa obywateli! Brak zaufania do prokuratury deklaruje natomiast aż 44 proc. rodaków.
Jak opinie OBOP komentują prokuratorzy i sędziowie naszego regionu?
Mirosław Brzozowski, szef Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy: - Media mają swój znaczny udział w kształtowaniu negatywnych opinii o prokuraturze, opisując zdarzające się sporadycznie nieprawidłowości. Nie oznacza to, że prokuratura jest instytucją idealną, w której potknięcia nie mają miejsca. Szkoda, że opinię publiczną tak rzadko informuje się o sukcesach prokuratury.
Zbigniew Siuber, sędzia Sądu Okręgowego we Włocławku: - Sądzę, że to nie tylko wina mediów. Nasze społeczeństwo ma tendencje do wyrażania skrajnych ocen. Do tego typu badań opinii publicznej podchodzę dość sceptycznie. Powiem tylko: gdyby wszystkie instytucje w kraju pracowały tak rzetelnie, jak sądy, to byłoby nam wszystkim znacznie lepiej.
Zbigniew Baranowski, szef Prokuratury Okręgowej we Włocławku: - Nie chcę być sędzią we własnej sprawie, ale prasa ma swój udział w kreowaniu takich opinii. Nie można też zapomnieć, że rozstrzygamy w sprawach, w których strony mają sprzeczne interesy. Jedna zawsze przegrywa.
Leszek Tyliński, prezes Sądu Okręgowego w Bydgoszczy: - Na tak złą opinię na pewno nie zasługujemy. Wpływ na te notowania społeczne mają nie tylko dziennikarze, również politycy: krytykują, nakładają na sądy coraz to nowe obowiązki, a jednocześnie nie stwarzają nam warunków, byśmy tym obowiązkom podołali.
Wynikami ostatnich badań zainteresowała się Krajowa Rada Sądownictwa. Jak dowiedzieliśmy się wczoraj - zamierza ona przedstawić własne stanowisko w sprawie przyczyn spadających notowań zaufania do sądów.
Trudno mi ukryć zaskoczenie z powodu dwóch zjawisk. Po pierwsze - nie spodziewałem się, że Polacy aż tak surowo ocenią fundament demokratycznego państwa - wymiar sprawiedliwości. Rozumiem problemy resortu: brak pieniędzy, ludzi i nawał nowych obowiązków. Ale dotyczą one w takim samym stopniu innych dziedzin działalności państwa, m.in. wojska i policji. Skąd więc tak gremialne wotum nieufności? Drugie zaskoczenie dotyczy znakomitego samopoczucia przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Jak zwykle w takich razach winna jest przede wszystkim... prasa, radio i telewizja. Mam nadzieję, że minister sprawiedliwości Barbara Piwnik nie podziela opinii swych podwładnych.
Kwestia zaufania...
(ale) Jacek Deptuła
Polacy sądom ufają coraz mniej. Złe notowania ma też prokuratura - tak wynika z ostatniego sondażu OBOP. Wzrosło natomiast zaufanie do wojska i policji.