ŁABISZYN. Nie miał szczęścia to skradł automat do gry

Mężczyzna pojawił się w lokalu godzinę przed południem. Kilka godzin wcześniej, jak ustalili policjanci, korzystał z automatu do gier zręcznościowych - relacjonuje Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy KPP w Żninie, dodając: - Wywołał awanturę, a po wyładowaniu agresji na urządzeniu, zabrał automat do zaparkowanego na zewnątrz pojazdu i odjechał.
Zdezorientowana właścicielka lokalu natychmiast wezwała policjantów. Mundurowi ustalili, że zachowanie awanturnika podyktowane było tym, że nie wygrał zadowalającej gotówki. - "Posądził" maszynę o oszustwo - dowiedzieliśmy się.
Po zabraniu automatu mężczyzna wrócił do baru, gdzie spokojnie pił alkohol. Tam czekali już na niego mundurowi, którzy zatrzymali gracza i osadzili w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśniania sprawy.
Jutro usłyszy zarzut kradzieży. Za popełnienie przestępstwa grozi mu nawet do 8 lat więzienia.