https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łączenie po długach

Marietta Chojnacka
W tym miesiącu Zakład Robót Publicznych skończył spłacać długi. Przy takim tempie spłacania zaległości radni nie powinni mieć nic przeciwko połączeniu go z Zakładem Transportu Gminnego. A taki wniosek trafił do sępoleńskiego magistratu.

Przypomnijmy, przed rokiem kontrola Państwowej Inspekcji Pracy w Zakładzie Robót Publicznych wykazała 340 tys. zł długu z powodu źle naliczanego stażu pracy. Burmistrz odwołał dyrektora Andrzeja Marchlewskiego. Jego stanowisko przypadło szefowi Zakładu Transportu Gminnego Tomaszowi Mrozińskiemu. - W maju spłaciliśmy ostatnie zaległości - zapewnia Mroziński. - Zakład Robót Publicznych jest na prostej. Zaproponowałem połączenie obu firm, którymi kieruję.

Według Mrozińskiego dwie firmy mające wspólne podwórko na Baczyńskiego wyjdą dobrze na połączeniu. Chodzi o wspólną księgowość i kierownictwo.

- Powołaliśmy zespół do analizy pomysłu połączenia ZRP i ZTG - mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski. - Pomysł jest dobry, bo w końcu te dwie firmy są na jednej nieruchomości.

Mroziński zapewnia, że nikt ze stałej kadry nie straci pracy po połączeniu. - W tej chwili w obu zakładach jest ponad 60 pracowników - wyjaśnia. - Mam nadzieję, że dojdzie do połączenia. Najlepszym terminem byłby ostatni kwartał 2006 albo początek przyszłego.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska