Placówki kulturalne mają różną politykę na lato - jedne skupiają się na kilku mocnych imprezach, inne zapewniają opiekę dzieciom przez wakacje.
Po teatrach i Nocy
Po Festiwalu Teatrów Ulicznych i Nocy Poetów w sierpniu niemal cała załoga Chojnickiego Domu Kultury jest na urlopie. Wypoczywają też w Młodzieżowym Domu Kultury w Brusach, które obciążone były organizacją Międzynarodowego Festiwalu Folkloru - najważniejszej dla MDK imprezy lata. W Tucholi do końca lipca pracownicy TOK uwijali się na Dniach Borów Tucholskich. - Mieliśmy dodatkowo kilka ponadplanowych imprez - chwalą się w Tucholskim Ośrodku Kultury. - Wszystko poszło według naszego kalendarza.
Z garami w świat
W Więcborku sporo pracy mają w sierpniu. Teraz odbywają się zajęcia dla młodzieży. - Realizujemy dokładnie to, co sobie zaplanowaliśmy - usłyszeliśmy. W Sępólnie jak zwykle najważniejszą imprezą lata są warsztaty plastyczno-ceramiczne. - Byliśmy z dzieciakami na wykopaliskach archeologicznych w Zakrzewku, a teraz chętni ćwiczą lepienie w glinie na zajęciach - mówi Barbara Rużniak z Sępoleńskiego Domu Kultury. - Potem jedziemy z garami na festyn nad Zalew Koronowski.
Łapią oddech
Barbara Zybajło

Zajęcia ceramiczne w Sępoleńskim Domu Kultury od lat przyciągają młodzież. Na zdjęciu Paulina Kośnieja i Beata Korczak oraz Barbara Rużniak i Mirosława Hass.
Sierpień to w wielu domach kultury czas na złapanie oddechu po licznych imprezach, które odbywały się pod koniec lipca. Plany, które snuto na początku lata, dopasowano do możliwości finansowych.