Wczoraj, przed godziną 15, do dyżurnego w Brodnicy, zatelefonował zdenerwowany mężczyzna, informując, że z podwórka przed domem zniknęli jego synowie, 3-letnie bliźniaki.
- Dyżurny natychmiast wysłał do Łapinoża policjantów z Osieka i 15 policjantów z Brodnicy wraz z psem tropiącym, którzy rozpoczęli poszukiwania - informuje Agnieszka Szczucka, rzecznik policji.
Przeczytaj również: Zaginęła Barbara Nowacka. Czy ktoś ją widział?
Z informacji przekazanych przez zgłaszającego wynikało, że chłopcy bawili się na podwórku i w pewnym momencie zniknęli z pola widzenia rodziców. Kiedy po kilku minutach zdenerwowani rodzice nie mogli ich nigdzie znaleźć, poprosili o pomoc policjantów.
- Funkcjonariusz sierż. Wojciech Silkowski, wracając po służbie do domu, otrzymał informację od swojego przełożonego, aby wrócił do jednostki, gdyż organizowane są poszukiwania. Policjant będący niedaleko miejscowości, gdzie mieszkają chłopcy obszedł pobliskie tereny zanim wróci do komendy - mówi rzecznik. - Funkcjonariusz dojeżdżając do skraju lasu, zauważył mężczyznę, który prowadził chłopców. Policjant zatrzymał się przy nich i przedstawił. Jak się okazało, mężczyzna który prowadził dzieci, znalazł je w pobliskim lesie, jak błądziły i nie mogły znaleźć drogi powrotnej do domu.
Policjant odwiózł dzieci do domu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"