Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laskarze Pomorzanina zagrają w mistrzostwach Europy

(jp)
Bramkarz Pomorzanina Maciej Masierak z powodu kontuzji łydki nie znalazł się na razie w kadrze na mistrzostwa Europy.
Bramkarz Pomorzanina Maciej Masierak z powodu kontuzji łydki nie znalazł się na razie w kadrze na mistrzostwa Europy. fot. Lech Kamiński
Czterech laskarzy Pomorzanina zagra w połowie stycznia w mistrzostwach Europy w Poznaniu. Szanse na powołanie wciąż ma jeszcze kilku kolejnych torunian.

Kadra na Poznań

Paweł Bratkowski, Tomasz Dutkiewicz, Artur Mikuła, Tomasz Marcinkowski, Mariusz Chyła (Grunwald Poznań), Krzysztof Kmieć, Dariusz Rachwalski, Łukasz Wybieralski (Pocztowiec Poznań), Marcin Trzaskawka (AZS AWF Poznań), Bartosz Żywiczka, Maciej Janiszewski, Krystian Makowski, Karol Szyplik (Pomorzanin), Piotr Mikuła (Start Gniezno)

Turniej rozpoczyna się 15 stycznia w Poznaniu. W zawodach wystąpi osiem drużyn podzielonych na dwie grupy. W pierwszej zagrają: Szwajcaria, Białoruś, Portugalia oraz Anglia, w drugiej rywalizować będą reprezentacje Szwecji, Słowacji, Szkocji i gospodarzy.

Trener Krzysztof Witczak powołał już 14-osobową kadrę, w której znaleźli się m.in. Karol Szyplik, Krystian Makowski, Maciej Janiszewski i Bartosz Żywiczka. W szerokim składzie reprezentacji byli także bramkarz Maciej Masierak oraz Michał Kunklewskie i Michał Raciniewski. - Masierak był na jednych zajęciach, ale ma problemy z łydką i nie ma pewności, czy będzie mógł wystąpić w poznańskiej imprezie. Pod znakiem zapytania stoi także występ Marcina Trzaskawki i może się okazać, że bramkarz Pomorzanina będzie potrzebny. Mimo ogłoszenia 14-osobowej listy nikomu nie zamykam drzwi do reprezentacji. Zawodnicy, którzy nie znaleźli się w zestawieniu, zawsze mogą wskoczyć do kadry w przypadku kontuzji - podkreśla Witczak.

Reprezentacja zbiera się w poniedziałek w Poznaniu. 5 i 6 stycznia gospodarze mistrzostw zmierzą się w Dopiewie w dwóch towarzyskich potyczkach z Australią. - Te mecze zostaną poprzedzone treningami. Potem zawodnicy rozjadą się do domów. W weekend rozegrają potyczki ligowe, by od nowego tygodnia ostro trenować przed mistrzostwami. Mam nadzieję, że będziemy mogli ćwiczyć na parkiecie, który ma zostać specjalnie położony - dodaje Witczak. Ostatnim sprawdzianem Polaków będzie mecz sparingowy z Anglią 13 stycznia.

To będzie z pewnością ciekawa konfrontacja, bo właśnie ten zespół uznawany jest za naszego głównego rywala w walce o awans do grupy A. Gracze z Wysp są aktualnie najlepszą drużyną Europy w trawiastej odmianie hokeja. Ze złotej ekipy do Poznania może przyjechać nawet jedenastu graczy. Polakom z kolei turniej w Amsterdamie wybitnie się nie udał, ale wtedy grali jeszcze pod wodzą Jacka Adriana.

- W naszym zespole wszyscy myślą o rewanżu za to niepowodzenie, moi zawodnicy na pewno będą chcieli się odegrać. Łatwo nie będzie, bo Anglicy poważnie traktują rozgrywki w hali. Zresztą na całym świecie zmieniło się podejście do tej odmiany hokeja - podkreśla Witczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska