Lech - Legia w Pucharze Polski. W klasyku nie ma faworyta

Przeslij fotkę

Idziesz na mecz albo widziałeś przechodzących kibiców? Czekamy na Wasze zdjęcia:[email protected]

Zwycięzca w nagrodę w następnym sezonie zagra w Lidze Europy i to dopiero od 3. rundy eliminacji. Z kolei wicemistrz kraju będzie musiał grać już fazę wcześniej.
Dla obu drużyn wywalczenie Pucharu Polski będzie jedyną nadzieją na wyjście z twarzą z tegorocznego sezonu. W naszej lidze lechici i legioniści zawodzą. Poznaniacy jedynie w Lidze Europy prezentowali się z dobrej strony. Nie obronią mistrzostwa kraju.

Finał Pucharu Polski w Bydgoszczy pod czujnym okiem UEFA

Trudno wskazać kto jest faworytem tego spotkania. Statystyka wskazuje za piłkarzami ze stolicy, którzy w przeszłości już trzynaście razy zdobywali Puchar Polski. Z kolei ekipa "Kolejorza" ma w klubowej gablocie pięć pucharów. Lechici ostatni puchar zdobyli dwa lata temu, a piłkarze z "eLką" na piersi w 2008 roku. W sumie warszawianie grali w finale aż 19 razy. Dla zespołu ze stolicy Wielkopolski będzie to szósty finał.

Obie drużyny zmierzyły się ze sobą cztery razy w finałach Pucharu Polski. Pierwszy raz w 1980 roku kiedy Legia rozgromiła Lecha 5:0. Do kolejnego meczu doszło 8 lat później. Tym razem triumfowali lechici, którzy wygrali po serii rzutów karnych 3:2.
W 2004 roku finał składał się z dwóch meczów. W pierwszym lechici wygrali 2:0. Rewanż zakończył się zwycięstwem Legii 1:0 i to poznaniacy triumfowali.
Dla kogo będzie szczęśliwy stadion bydgoskiego Zawiszy, na którym odbędzie się tegoroczny finał?

Najazd kibiców
Do Bydgoszczy przyjedzie około 14 tysięcy kibiców z całego kraju. Najwięcej oczywiście z Poznania i Warszawy. Nieco więcej biletów otrzymała Legia. Część wejściówek legioniści przekazali zaprzyjaźnionym z nimi kibicom Pogoni Szczecin. Ze stolicy przybędą oni czterema pociągami. Ze stacji Bydgoszcz-Leśna będą konwojowani ulicą Modrzewiową na stadion zajmą większość sektora B i D. Fani Legii będą wpuszczani wejściem od strony ul. Gdańskiej.

Z kolei poznaniacy przyjadą wyłącznie autokarami i samochodami. Będą kierowani na ulicę Powstańców Warszawy i Zaświat. Tam będą umiejscowione parkingi. Stamtąd będą kierowani do wejścia od ul. Powstańców Warszawy. Poznaniacy zajmą cały sektor C i część sektora A.

Przypominamy, że wszyscy, którzy zakupili bilety na trybunę A będą wpuszczani wejściem od strony kortów tenisowych.

Bramy stadionu zostaną otwarte już o godz. 15.

Organizatorzy proszą, by nie odkładać przyjścia na stadion na ostatnią chwilę, ponieważ każdy będzie dokładnie sprawdzany przed wejściem. Przypominamy o zabraniu biletu i dokumentu tożsamości, bo tylko na ich podstawie będzie możliwe wejście na stadion.

Spotkanie poprowadzi Paweł Gil z Lublina. Relacja na żywo na naszej stronie internetowej! Mecz rozpoczyna się o godz. 18.30.