Lech Wałęsa: Jeśli ktokolwiek zaatakuje Gdańsk, to my zaatakujemy Moskwę [wideo]
TVN24/x-news

- Jeśli ktokolwiek zaatakuje Gdańsk, to my zaatakujemy Moskwę, nie będziemy walczyć na swoim terenie - powiedział Lech Wałęsa w Kijowie
Kijów, Ukraina. - Jeśli ktokolwiek zaatakuje Gdańsk, to my zaatakujemy Moskwę, nie będziemy walczyć na swoim terenie - powiedział Lech Wałęsa, który wraz z merem Kijowa Witalijem Kliczką odwiedzał miejsca pamięci poświęcone tym, którzy zmarli podczas protestów na Majdanie na początku 2014 r.
Były prezydent podkreśla jednak, że nie zamierza nikogo prowokować ani nikomu grozić. - Chcemy pokoju i kochamy Rosjan, jednak jeśli oni napadną na nas to będzie gorąco! - powiedział, dodając, że w takiej sytuacji on stanie do boju, jako pierwszy.
Podaj powód zgłoszenia
G
W dniu 06.10.2014 o 01:47, SANDIEGO napisał:"Potop" widocznie nie był ulubioną lekturą ludzi z otoczenia Wałęsy, a on sam pewnie go nie czytał. :rolleyes:
Może nie umi :(
G
W dniu 05.10.2014 o 20:14, ha ha ha! napisał:Łomatkobosko!Jak Putin to usłyszał to się z e s r a ł! Ze śmiechu!
:D
h
Lech Wałęsa: Jeśli ktokolwiek zaatakuje Gdańsk, to my zaatakujemy Moskwę
Łomatkobosko!
Jak Putin to usłyszał to się z e s r a ł!
Ze śmiechu!
s
Siedemset osiemdziesiąt pięć tysięcy sześćset czterdziesta druga kompromitacja tego człowieczka...
Czyżby ten Wałęsa nie miał ani jednego życzliwego człowieka w swoim otoczeniu, który powiedziałby mu:
"Kończ waść, wstydu oszczędź"?
Żałosne!
S
W dniu 05.10.2014 o 18:15, Gość napisał:A jak na Gdańsk napadną Niemcy,to Bolko też ruszy na Moskwę? :D
Oni już są w Gdańsku. W innych polskich miastach też. :)