Wałęsa miał podczas festiwalu wziąć udział w dyskusji na temat 20-lecia wolnej Polski. Mieli ją poprowadzić Piotr Najsztub i Jurek Owsiak. Były prezydent, zapytany, o czym chce opowiedzieć młodzieży, stwierdził: - Jeszcze nie wiem, czy będę brał udział w festiwalu i o czym będę mówił. Ja jestem człowiekiem chciwym.
Co miał na myśli? - Dostaję wiele różnych zaproszeń - tłumaczył "Dziennikowi". Stwierdził też, że to nie on potwierdził swój udział w tym wydarzeniu, tylko jego sekretariat. On sam ma wątpliwości.
Organizatorzy Festiwalu Woodstock są zaskoczeni. Wcześniej Wałęsa prosił tylko o zmianę daty wystąpienia w związku ze ślubem w rodzinie.
Sam Jurek Owsiak wyraził swą nadzieję na to, że Lech Wałęsa nie wycofa się z raz złożonej obietnicy. - Zapraszamy go jako noblistę, jako postać historyczną. Dyskusji z taką osobą młodzież chętnie wysłucha. Sam jestem ciekaw czy dla dwudziestolatków są ważne teczki czy to co zrobił Lech Wałęsa - mówi nam Jurek Owsiak "Dziennikowi". Zapewnia jednocześnie, że spotkanie nie ma być konfrontacją a zaproszenie jest czysto przyjacielskie.
W dyskusjach, które odbywały się w ramach towarzyszącej festiwalowi Akademii Sztuk Przepięknych w ubiegłych latach brali udział tacy goście, jak Leszek Balcerowicz, arcybiskup Józef Życiński, Tomasz Sekielski, Kamil Durczok czy Monika Olejnik.