1 z 10
Przewijaj galerię w dół
Niestety mimo wielu apeli nadal nie brakuje kierowców,...
fot. Szymon Starnawski

Ledwo stoją na nogach, a wsiadają za kierownicę. Pijani kierowcy z naszego regionu

Niestety mimo wielu apeli nadal nie brakuje kierowców, którzy prowadzą samochód po spożyciu alkoholu. Oto przykłady nieodpowiedzialnych osób z naszego regionu.

Zobacz przykłady na kolejnych slajdach ---->

2 z 10
Policjanci ruchu drogowego z Brodnicy, patrolując...
fot. archiwum Polska Press

Ledwo stoją na nogach, a wsiadają za kierownicę. Pijani kierowcy z naszego regionu

Policjanci ruchu drogowego z Brodnicy, patrolując miejscowość Świedziebnia, zatrzymali do kontroli drogowej passata, którego kierowca nie włączył świateł mijania.

- Podczas kontroli drogowej funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny alkohol. Po badaniu alkotestem okazało się, że 47-latek ma ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Mieszkaniec gminy Świedziebnia, chciał załatwić sprawę „polubownie”. W zamian za odstąpienie od czynności służbowych, obiecał policjantom po 2 tys. złotych łapówki - informuje Agnieszka Łukaszewska, rzecznik KPP w Brodnicy.

Funkcjonariusze poinformowali zatrzymanego, że właśnie popełnił kolejne przestępstwo, za które będzie musiał odpowiedzieć przed sądem. 47—latek stracił już prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu.

3 z 10
Policjanci otrzymali zgłoszenie interwencji domowej w...
fot. archiwum Polska Press

Ledwo stoją na nogach, a wsiadają za kierownicę. Pijani kierowcy z naszego regionu

Policjanci otrzymali zgłoszenie interwencji domowej w miejscowości Nieżywięć.

- Funkcjonariusze, którzy dojeżdżali na miejsce zauważyli na poboczu płonący pojazd i stojącą przy nim kobietę, która wskazała kierowcę auta. Mężczyzna próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze wezwali na miejsce straż pożarną i zatrzymali mężczyznę, który przyznał, że kierował samochodem - informuje Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy KPP w Brodnicy.

Kierowca oznajmił policjantom, że zatrzymał się na poboczu drogi, a jego pojazd z niewyjaśnionych przyczyn zaczął się palić. Od mężczyzny czuć było alkohol. Alkotest wskazał ponad 2,6 promila. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, 23-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

4 z 10
Nakielska policja dostała sygnał od mieszkańca mroteckiej...
fot. archiwum Polska Press

Ledwo stoją na nogach, a wsiadają za kierownicę. Pijani kierowcy z naszego regionu

Nakielska policja dostała sygnał od mieszkańca mroteckiej gminy. Okazało się, że w Słupówku ujął on pijanego kierowcę. Mężczyzna zauważył jadącego całą szerokością drogi opla i podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy, zatrzymał go. Zajechał swoim autem drogę oplowi, kierowcy zabrał kluczyki i wezwał policję.

34-letni kierowca był faktycznie pijany. Alkomat wykazał prawie dwa promile alkoholu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy i osadzili go w areszcie.

Pozostało jeszcze 5 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Groźnie na drogach w regionie. Na S5 auto uderzyło w barierkę, na A1 dachował kamper

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli