W 3. rundzie eliminacji LM nie ma jeszcze tuzów. Owszem, przy odrobinie pecha można było trafić na mistrza Rumunii Astrę Giurgiu czy Serbii - Crvenę Zvezdę. To też nie są rywale, którzy byliby poza zasięgiem Legii, jednak przy obecnie prezentowanej przez Wojskowych formie, im słabszy przeciwnik, tym lepiej.
Dlatego cieszyć może taki zestaw potencjalnych rywali:
Rosenborg (Norwegia) / IFK Norrkoping (Szwecja)
FK Astana (Kazachstan) / Zalgiris Wilno (Litwa)
Sheriff Tiraspol (Mołdawia) / Hapoel Beer Szewa (Izrael)
Dinamo Tbilisi (Gruzja) / Alaszkert Erewan (Armenia)
FK AS Trencín (Słowacja) / NK Olimpija (Lublana) (Słowenia)
Najtrudniejszy z tego zestawienia wydaje się Rosenborg, który w pierwszym meczu dosyć pewnie pokonał mistrza Szwecji. Legia może również trafić na starych znajomych - Astanę czy Żalgiris, których rywalizacja pozostaje otwarta po remisie 0:0 w pierwszym meczu. Bliżej kolejnej rundy są też Hapoel, Dinamo Tbilisi i słowacki Trencin. Wszyscy powinni być w zasięgu mistrza Polski. O tym, z kim ostatecznie może się zmierzyć Legia dowiemy się po godzinie 12.