Mężczyzna kierujący samochodem osobowym zjechał na pobocze gruntowej drogi i uderzył w drzewo. Lekarze walczyli jeszcze o jego życie w szpitalu, ale po dwóch godzinach dali za wygraną.
Do tragedii doszło dzisiaj, około godz. 16.30, w Stobnie w powiecie tucholskim.
- Na drodze gruntowej 37-letni kierowca fiata cinquecento nagle zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Po dwóch godzinach zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń - relacjonuje Sławomir Ruge z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Policjanci wyjaśniają już okoliczności wypadku. Niestety, równocześnie przypominają, że jest to kolejna śmiertelna ofiara wypadku drogowego w naszym województwie. Apelują też o rozwagę, dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz do swoich umiejętności. - Pamiętajmy! Nigdy nie kierujmy samochodem po spożyciu alkoholu - mówi Ruge.