Niemka, rekordzoistka świata i brązowa medalista Igrzysk Olimpijskich w Londynie, rzuciła w kwalifikacjach jedynie 68,83 metra, co dało jej dziewiąte miejsce w grupie A. To o ponad 4 metry mniej niż odległość, która dawałaby miejsce wśród najlepszych.
Najdalej rzuciła młotem Anita Włodarczyk. Już na mistrzostwach Polski w Toruniu pokazała wysoką formę i w Moskwie posłała młot na odległość 76,18. Po klęsce Heidler na główną i chyba jedyną rywalkę Polki wyrosła doświadczona Rosjanka Tatiana Łysenko, która w eliminacjach zaliczyła 74,60.
Finał rzutu młotem kobiet zaplanowano na godz. 17.00 w piątek.
W środę bardzo dobre 6. miejsce w chodzie na 50 km zajął Grzegorz Sudoł (AZS AWF Kraków) zajął z rekordem życiowym 3:41.20. Mistrzem świata został 35-letni Irlandczyk Robert Heffernan w najlepszym tegorocznym wyniku na świecie 3:37.56.