Co łączy małą Bydgoszcz i duży Berlin? Reprezentacyjne stadiony z niebieską bieżnią i status gospodarza mistrzowskich zawodów. W Bydgoszczy odbędą się w tym tygodniu 85. mistrzostwa Polski, w Berlinie - niebawem światowy czempionat.
Budują markę
Lekkoatleci wracają na mistrzowską imprezę do Bydgoszczy po trzech latach. Ostatnio to właśnie na stadionie Zawiszy zdobywali nominacje na mistrzostwa Europy w Goeteborgu. Teraz udany start w krajowym czempionacie może zaprocentować wyjazdem do Berlina.
- Myślę, że uczestnicy mistrzostw czuć się będą dobrze nie tylko w Bydgoszczy, także na zmodernizowanym stadionie Zawiszy, na którym padają doskonałe wyniki - uważa Adam Soroko, dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miasta. - Od kilku lat Bydgoszcz konsekwentnie buduje markę stolicy rodzimej lekkiej atletyki. Dowodem inwestowania przez miasto jest właśnie stadion. Wielu ze startujących w mistrzostwach nie miało jeszcze okazji rywalizować na bieżni, rzutni czy skoczni bydgoskiego stadionu. Wiem jednak, że uczestnicy czerwcowego mityngu Enea Cup bardzo sobie ten obiekt chwalili - podkreśla z dumą Soroko
Ostatnia szansa na minimum
W Bydgoszczy podczas trzydniowych zawodów wystartuje pół tysiąca zawodniczek i zawodników. PZLA nałożył obowiązek startu w mistrzostwach całej polskiej czołówce. Spodziewane są więc największe gwiazdy: płotkarka Anna Jesień, tyczkarki - Anna Rogowska, sensacyjna pogromczyni "Carycy tyczki " Rosjanki Insinbajewej i Monika Pyrek.
Przed własną publicznością wystąpi także wschodząca gwiazda sprintu - Marika Popowicz. W Kownie w młodzieżowych mistrzostwach Europy wywalczyła 3 medale. I raczej na pewno powinna sięgnąć po nie podczas krajowego czempionatu. - Wybaczcie, ale nie planuję ile i jakie - powiedziała Marika podczas niedawnego spotkania z dziennikarzami. - Start w Bydgoszczy na pewno mobilizuje. Przyznam się jednak, że na nowej niebieskiej bieżni nie miałam jeszcze okazji pobiec. Przed mistrzostwami też nie chcę kusić losu, więc zrezygnowałam nawet z możliwości treningu. Dlatego przed startem nie wejdę na tę bieżnię.
Na stadionie Zawiszy pojawią się także czołowi lekkoatleci; będą miotacze - Tomasz Majewski (kula), Piotr Małachowski (dysk) i Szymon Ziółkowski (młot), płotkarze Artur Noga (110m) i Marek Plawgo (400 m), czy tyczkarz Łukasz Michalski. Dla wielu uczestników MP (m.in. Plawgo) start w Bydgoszczy będzie okazją do uzyskania minimum na MŚ; dotychczas ma je 30 zawodniczek i zawodników. Właśnie po mistrzostwach PZLA ogłosi skład reprezentacji.
Z koszulką po autograf mistrza
Organizatorzy bardzo pieczołowicie przygotowują się do wizyty przedstawicieli "królowej". Zwycięzcy poszczególnych konkurencji, prócz medali, otrzymają także żółte koszulki z napisem "Mistrz Polski", a do dyspozycji kibiców znajdą się specjalne biało-czerwone trykoty, na których będą mogli kolekcjonować autografy mistrzów.