https://pomorska.pl
reklama

Dwie szanse Dominiki Putto w Paryżu. „Od zawsze była wielkim talentem”

PS
Radosław Jóźwiak
Długo czekała na olimpijski debiut, a gdy niebawem poleci na igrzyska w Paryżu, od razu stanie przed szansą zdobycia dwóch medali. Podium w czwórce jest jak najbardziej w zasięgu Dominiki Putto i jej koleżanek z kadry. Zawodniczka Zawiszy Bydgoszcz prezentuje w tym sezonie wyborną formę i kibice polskiej reprezentacji zacierają ręce na myśl o jej startach na olimpijskim torze we Francji.

Będąc zawodniczką Bazy Mrągowo, która kończyła wiek juniora, Putto szukała klubu, który pomoże jej wskoczyć na wyższy poziom. Jej wybór padł na Zawiszę, w którym szybko zorientowano się, że mają do czynienia z talentem czystej wody.

– Dominika to wspaniała, ambitna dziewczyna. Odkąd zawitała do Zawiszy, nasi szkoleniowcy podnieśli jej sportowy poziom. A przypomnę tylko, iż dekadę temu wcale nie było tak łatwo znaleźć ośrodek promujący zawodników z mniejszych miejscowości. Dominice bardzo zależało na przejściu do Zawiszy i bardzo się cieszymy, że mogliśmy dołożyć cegiełkę do jej sportowego rozwoju – cieszy się Waldemar Keister, prezes Zawiszy Bydgoszcz.

– Trafił się nam duży talent. Z trenerem Krykiem uważaliśmy, iż to właśnie Dominika spośród kadrowiczek ma największe „papiery” na robienie świetnych wyników i medali – dodaje z kolei Maciej Juhnke, szkoleniowiec bydgoskiego klubu, a także opiekun kadry narodowej U-23 oraz asystent trenera pierwszej reprezentacji Polski kajakarek. Putto jest wielokrotną stypendystką marszałka województwa kujawsko-pomorskiego,

Na wielkie sukcesy Dominiki w seniorach trzeba było poczekać. W 2016 roku, gdy igrzyska odbywały się w Rio de Janeiro, była jeszcze w grupie młodzieżowej i dopiero co marzyła o olimpijskim starcie. Pięć lat później miała go na wyciągnięcie ręki, ale na finiszu przegrała szansę na wyjazd do Tokio. W tym roku nikt i nic nie zatrzymało już Putto. Marzenie o igrzyskach towarzyszyło jej od wielu lat, ale pogoń za jego realizacją wymagała wielu wyrzeczeń i poświęceń, także ze strony jej najbliższych. Rodzina Dominiki (mąż Dawid to były kajakarz i reprezentant kraju) ze zrozumieniem podeszła do jej sportowych ambicji i jak sama przyznaje, stała się "oczkiem" w głowie familii.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– Już trzy lata temu bardzo mało mi zabrakło, aby pojechać na igrzyska do Tokio, przegrałam wtedy z Justyną Iskrzycką o 0,2 sekundy. Byłam z koleżankami praktycznie do końca, widziałam szkolenie, zbierałam punkty w dzienniczku treningowym, na co mogę się przygotować. Wraz z mężem i rodziną postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Wszystko było dostosowane do mnie i jadę na igrzyska! Jakie emocje mi towarzyszą? Dopóki nie wystartuję w pierwszym przedbiegu, to nie uwierzę – mówi Putto. zawodniczka „Kujawy i Pomorze Team”. która w kraju od dwóch lat nie ma sobie równych w jedynce na 200 i 500 metrów. Wielkie możliwości demonstrowała również w K2 500 metrów, w której zresztą potrafiła nawet zdobywać medal PŚ w Poznaniu. Putto – wielokrotna medalistka MŚ i ME – ostatecznie zaliczy olimpijski debiut w dwóch innych konkurencjach. Z koleżankami w czwórce, w której od ponad dwóch lat ma ugruntowaną pozycję, z pewnością może myśleć o najwyższych laurach. Na mistrzostwach świata czy Europy "Atomówki" nie miały sobie równych, więc dlaczego inaczej miałoby być w Paryżu? Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i właśnie Putto to jedne z głównych kandydatek do olimpijskiego medalu w stolicy Francji.

– Dominika w pełni wypłynęła na szerokie wody i liczymy, że swoje pierwsze igrzyska okrasi medalem. Na pewno ma ogromną szansę w czwórce stanąć na podium. Nie zapominajmy także, że Dominika znakomicie spisuje się w jedynce, od dłuższego czasu jest bezkonkurencyjna w rywalizacji na 200 i 500 metrów. Po cichu wszyscy liczymy, że w Paryżu „odpali” i zdobędzie wysokie miejsce – wierzy Keister.

– W kwietniu trzeci rok z rzędu wygrała krajowe eliminacje w K1 500 metrów. Dominika ukształtowała się na tym dystansie i warto, żeby sprawdzić się na nim na igrzyskach. Zdajemy sobie sprawę, że to będzie mega wyzwanie. Są dwie bardzo mocne Nowozelandki czy Serbka, a także kilka innych bardzo doświadczeń dziewczyn. Czas działa na korzyść Dominiki i myślę, że zarówno w jedynce, jak i w czwórce w Paryżu może zaliczyć bardzo dobre starty – dopowiada trener Juhnke.

Premierowe biegi olimpijskie w Paryżu z udziałem Putto w czwórce zaplanowano na 6 sierpnia, a dzień później również w jedynce. Ewentualne finały odbędą się w dniach 8 (K4 500 m) i 10 sierpnia (K1 500 m).

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska