Prosił o zadanie kilku pytań dyrektorowi Jarosławowi Uzialle. Pytania i odpowiedzi na nie publikujemy poniżej.
- Pan Uziałło mówi, że zwiększył kontrakt, tymczasem on go nawet nie wyrobił. Dlaczego kłamie?
Jarosław Uziałło.: - Zwiększyłem kontrakt ilościowo, co oznacza, że szpital może przyjąć więcej pacjentów. Nie grozi więc nam walka z NFZ o nadwykonania. Prawdą jest, że szpital nie wyrabia całego kontraktu. Z kilku powodów:
W 2005 r. przepustki dla pacjentów były, w większości, płacone w 100 procentach, obecnie w 70.
Trwają remonty oddziałów, więc liczba przyjęć na nie jest ograniczona. Albo remonty, albo pełen kontrakt.
Nasz szpital ma obłożenie około 90 procent, podczas gdy inne - około 80 procent.
Od wartości kontraktu naliczana była podwyżka dla personelu. Im on był większy, tym większa była podwyżka wrześniowa. Nie naliczono jej od wartości wyrobionego kontraktu. Kontraktując większą ilość usług zakładałem, że lepiej mieć nadwyżkę, niż niedobór. Kontrakt jest możliwością, a nie koniecznością.
- Podwyżki nie są zasługą Uziałły, to ustawa je regulowała. Dlaczego sobie je przypisuje?
J.U. - W2006r. były dwie podwyżki: napoczątku roku - ze środków szpitala, oraz we wrześniu - zgodnie z**ustawą.
pierwsza podwyżka była całkowicie uzależniona od**szpitala
druga podwyżka mogła mieć miejsce dlatego, że wynegocjowałem wyższy kontrakt. **
- Dyrektor mówił, że zmniejszył zadłużenie, ciekawe czy będzie miał na wypłaty za dwa miesiące?
J.U.: - Pieniądze są uzależnione od NFZ. Jak dotąd, nic mi nie wiadomo, żeby miało za dwa miesiące dojść do zerwania umowy. Dotąd pracownicy regularnie otrzymywali swoje wynagrodzenia.
- Protest wymierzony w związki był inicjatywą dyrekcji. Podpisy zbierano w sekretariacie. On sam wziął tego dnia wolne. Dlaczego nagle musiał odpocząć?
J.U. - Protest pracowników odbył się bez mojej wiedzy. Nie mogę zakazać ani związkom zawodowym, ani pracownikom pisania swoich sprzeciwów do władz nadrzędnych. Oprócz sprzeciwu pracowników, sprzeciwiły się działaniom związków zawodowych i radzie społecznej również inne związki zawodowe, organizacje polityczne, środowiska naukowe, lekarskie. Do marszałka trafił ostatnio list podpisany "pracownicy szpitala" z informacją, że pracownicy nie wiedzieli, co podpisują (oczywiście bez podpisu).
__