- W uczelnianym zbiorze mamy aż 70 tysięcy norm i 170 tysięcy patentów - informuje Jerzy Słowiński, kustosz na UTP. - Historia naszych zbiorów norm i patentów sięga 1963 roku.
Uczelnia współpracuje z Krajowym Urzędem Patentowym, ma też swojego rzecznika patentowego, Piotra Jankowskiego, i organizuje szkolenia z ochrony własności intelektualnej. W zeszłym roku liczba patentów zgłoszonych na UTP dała uczelni 10. miejsce w kraju.
Patent szansą na rozwój innowacyjnej gospodarki w Polsce?
Przed II wojną światową Polska zajmowała 5. miejsce w Europie pod względem liczby patentów rejestrowanych rocznie, dziś nasz udział w liczbie patentów został zmarginalizowany.
Przedsiębiorstwa niezbyt często uzyskują patenty czy chronią swoje znaki towarowe najczęściej z powodu niepełnych, a nawet błędnych informacji.
Szefowie firm uważają, że koszty działań związanych z patentowaniem są zbyt wysokie w stosunku do potencjalnych efektów ekonomicznych.
Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej w Polsce, niestety, wciąż mało jest firm działających w oparciu o właściwą strategię zarządzania własnością przemysłową, a przedsiębiorcy w zbyt małym stopniu są świadomi korzyści z ochrony własności intelektualnej. Stabilny wzrost gospodarczy zapewnić może innowacyjne działanie. I właśnie na innowacyjność w ostatnich latach stawia Unia Europejska, tworząc ku temu optymalną politykę. Unia Europejska z roku na rok powiększa budżet przeznaczony na tego rodzaju działania - wszelkie nowatorskie i kreatywne pomysły mogą liczyć na wsparcie finansowe.
Jesteśmy za Maltą Węgrami i Słowacją
Dziś, niestety, można stwierdzić, że polskie przedsiębiorstwa są mało innowacyjne. Świadczą o tym badania.
Według European Innovation Scoreboard (EIS) 2008 (czyli Europejskiej Tablicy Wyników w zakresie Innowacji), zajęliśmy pozycję za Maltą, Węgrami i Słowacją, a przed Litwą, Rumunią, Łotwą i Bułgarią. Dane te nie napawają optymizmem.
Jednak w porównaniu z poprzednim raportem - z roku 2007 - wzrosły następujące wskaźniki dla Polski: „Innowacje wprowadzone w małych i średnich przedsiębiorstwach)” (SMEs innovating in-house) z 13,8 do 17,2 oraz „Liczba nowych wspólnotowych znaków towarowych na milion mieszkańców” (Community trademarks per milion population) z 24,7 do 33,2.
Jak wynika z raportu, na przełomie ostatnich 5 lat główną przyczyną poprawy poziomu innowacyjności gospodarki w Polsce były przede wszystkim czynniki zaliczone m.in. do grupy wskaźników związanych z ochroną własności intelektualnej, w szczególności wzrost liczby: wniosków patentowych w Europejskim Urzędzie Patentowym na milion mieszkańców - z 1,5 w 2001 roku do 3,1 w 2006 roku, nowych wspólnotowych znaków towarowych na milion mieszkańców - z 0,2 w 2001 roku do 33,2 w 2006 roku oraz nowych wspólnotowych wzorów przemysłowych na milion mieszkańców - z 2,0 w 2002 roku do 45,5 w 2007 roku.
Podsumowując dane zawarte w raporcie, nie ulega wątpliwości, że na poprawę poziomu innowacyjności polskiej gospodarki w ostatnich latach miał wpływ czynnik związany z ochroną własności intelektualnej.
Z danych Urzędu Patentowego wynika, że liczba składanych wniosków patentowych wzrasta. W 2006 roku zgłoszono ok. 2,4 tys. wynalazków, ale w 2007 ich liczba wyniosła 2,6 tys.
Przedsiębiorcy zaczynają dostrzegać znaczenie uzyskiwania patentów. Dlaczego? Z powodu uzyskiwanych korzyści z patentu.
Produkty posiadające najnowocześniejsze rozwiązania sprzedają się najlepiej, a nowoczesne technologie są najbardziej efektywnymi i też najtańszymi. Warto też patentować, że względu na możliwość pozyskania funduszy unijnych. Do uzyskania dotacji na nowoczesne inwestycje czy też na takie związane z przygotowaniem i wdrożeniem do produkcji wzoru przemysłowego, niezbędne jest udokumentowane posiadanie patentów (wzorów przemysłowych).
System wspólnotowy lub międzynarodowy
Przedsiębiorcy powinni przestrzegać zasad wynikających z przepisów międzynarodowych o znakach towarach.
Unijni producenci, którzy dostrzegają dobrze sprzedającą się, nie zastrzeżoną polską markę, będą próbowali sami zastrzec prawo do identycznego lub podobnego znaku towarowego. Dlatego warto zawczasu zabezpieczyć się i zastrzec ten znak, przede wszystkim w krajach, do których przedsiębiorstwo eksportuje lub zamierza to robić.
W systemie krajowym rejestruje się znaki towarowe obowiązujące tylko w Polsce. Podanie o zarejestrowanie znaku składa się w Urzędzie Patentowym.
Polskie firmy, które eksportują towar i chcą rejestrować swoje znaki towarowe, mogą to robić w dwojaki sposób: w systemach wspólnotowym lub międzynarodowym, za pośrednictwem Urzędu do spraw Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (OHIM-red.) w hiszpańskim Alicante, albo przy pomocy Międzynarodowego Biura w Genewie. Znak wspólnotowy to taki, na którego stosowanie ma się wyłączność we wszystkich krajach unijnych, w Genewie zaś można zastrzec prawo do znaku towarowego w około siedemdziesięciu krajach (m.in. we wszystkich UE).
