Miejskie Centrum Kulturalne, Miejski Ośrodek Sportu i
Rekreacji oraz Miejska Biblioteka Publiczna są organizatorami akcji wakacyjnego wypoczynku dla dzieci i młodzieży w Lipnie. W każdy poniedziałek i wtorek - do końca wakacji - w MCK będą odbywać się będą zajęcia taneczne, muzyczne, plastyczne, można też będzie oglądać seanse w kinie "Nawojka". Miejska Biblioteka Publiczna organizuje cykl czwartkowych spotkań pn. "Wakacje w bibliotece". Ich uczestnicy przygotują m.in. mini spektakl, wezmą też udział w konkursie plastycznym. wielbicieli sportów ciekawe propozycje ma lipnowski MOSiR. W każdy piątek odbywać się będą zajęcia na basenie, na boisku w parku i na stadionie miejskim. W programie m.in. siatkonoga, turniej kapselkowy, siatkówka plażowa.
Letnie atrakcje w Lipnie
Podaj powód zgłoszenia
W dniu 29.06.2010 o 23:07, Gość napisał:ale o co choidz, przecież w mck z tego co sie orientuje to ci, którzy pracuja z dziećmi mają na to uprawnienia?
Jesteś gosciu pewien? niech ludzi z pasja zajmuja sie dziecmi - tylko takich tam obecnie nie ma.Rewelacyjne rzady Pani Dyrektor takich wykruszyly o czym powinna najlepiej wiedziec przewodniczaca rady- tylko ze reka reke myje i woli nie wiedziec . Jat te 3 malpki co nic nie widza, nic nie slusza i nic nie mowia....
W dniu 29.06.2010 o 14:58, Gość napisał:Czy studentka psychologii badź prawa ma uprawnienia do obsługi klientów w sklepie? Czyżby skończyła także ZSZ o profilu sprzedawcy? Uczyła się towaroznawstwa, reklamy czy też przedsiębiorczości i ekonomii? Zwolnijmy wszystkich studentów niepracujących w swoim wyuczonym zawodzie!!
Porównanie całkowicie nie na miejscu.Żadne przepisy prawa handlowego nie mają takich wymagań jakie stawia Karta NAUCZYCIELA.Nie masz uprawnień nie wolnoi Ci pracować z dziećmi...
W dniu 29.06.2010 o 14:24, Gość napisał:BRAWO ! bardzo dobry głos !Czy ktoś z Was tak obstających za zajęciami w MCK wie jaka tam kadra pracuje? jak traktowane sa dzieci i ile z osob tam pracujacych ma uprawnienia do pracy z dziećmi? Pisowskie szuje popatrzcie na fakty a nie chronicie to gówno swymi już wątłymi piersiami.
Czy studentka psychologii badź prawa ma uprawnienia do obsługi klientów w sklepie? Czyżby skończyła także ZSZ o profilu sprzedawcy? Uczyła się towaroznawstwa, reklamy czy też przedsiębiorczości i ekonomii? Zwolnijmy wszystkich studentów niepracujących w swoim wyuczonym zawodzie!!
W dniu 29.06.2010 o 13:31, Gość napisał:A gdyby zamiast na przymus organizować te "atrakcje"wakacyjne,na które jak piszesz "chętnych będzie garstka",zorganizować dzieciom półkolonie,przy szkołach jak były zawsze organizowane w PRL-u i zawsze uczestników były komplety.Dzieci otrzymywały 3 posiłki,odbywały zajęcia,gry zabawy pod nadzorem wychowawców-nauczycieli i były to bardzo dobre formy wypoczynku dla bardzo dużej liczby dzieci.Sama uczestniczyłam bodajże dwukrotnie w takich półkoloniach , raz przy szkole nr.3 i raz przy szkole nr.2 i bardzo mile je wspominam.
To by trzeba zapytać szkoły dlaczego z tego zrezygnowały... a może to dzieci zrezygnowały? MIałaś komputer gdy uczestniczyłaś w tych półkoloniach? Twoi rodzice pewnie się starali, żeby zapewnić Ci rozrywkę na ten dłuuugi okres nudy...
W dniu 29.06.2010 o 13:31, Gość napisał:A gdyby zamiast na przymus organizować te "atrakcje"wakacyjne,na które jak piszesz "chętnych będzie garstka",zorganizować dzieciom półkolonie,przy szkołach jak były zawsze organizowane w PRL-u i zawsze uczestników były komplety.Dzieci otrzymywały 3 posiłki,odbywały zajęcia,gry zabawy pod nadzorem wychowawców-nauczycieli i były to bardzo dobre formy wypoczynku dla bardzo dużej liczby dzieci.Sama uczestniczyłam bodajże dwukrotnie w takich półkoloniach , raz przy szkole nr.3 i raz przy szkole nr.2 i bardzo mile je wspominam.
BRAWO ! bardzo dobry głos !
Czy ktoś z Was tak obstających za zajęciami w MCK wie jaka tam kadra pracuje? jak traktowane sa dzieci i ile z osob tam pracujacych ma uprawnienia do pracy z dziećmi? Pisowskie szuje popatrzcie na fakty a nie chronicie to gówno swymi już wątłymi piersiami.
W dniu 29.06.2010 o 11:01, Gość napisał:No tak szkoły pozamykane MCK coś oferuje nawet zapisy sa- smiechu warte. Żadnej organizacji i nic dla dzieci
A jaka jest rola rodziców w tej sprawie?
W dniu 29.06.2010 o 01:08, Fela napisał:Największą atrakcją i odwagą będzie spacer ul. Woj. Polskiego po 18tej ( z ukochanym lub z ukochaną) jeśli ten "zapach" Was nie "zabije" to znaczy , że Was nic nie rozdzieli ta droga przez mękę Was wzmocni. Czy te kurniki nie mają wentylacji? Czy taki smród puszczać latem na miasto - to atrakcja. Czy ludzie tu mieszkający muszą to znosić?
Ale tylko w piątki po piętnastej i najwyżej do niedzieli wieczorem. W inne dni można oddychać świeżym powietrzem.
Czy te kurniki nie mają wentylacji? Czy taki smród puszczać latem na miasto - to atrakcja. Czy ludzie tu mieszkający muszą to znosić?
W dniu 28.06.2010 o 13:57, Gość napisał:Największymi atrakcjami Lipna są ciemne ulice po północy i brak księżyca bo go tacy dwaj za.....i
Jak się zaczaisz w ciemnościach to może uda ci się zaobserwować wyjątkowy okaz przemykający opłotkami, a jest to "Kubuś puchaty" z mamrotowego lasu ! przy odrobinie szczęścia może nawet zaobserwujesz jak szcza na płoty