We wtorek posłanka Lewicy Wanda Nowacka poinformowała przed Ministerstwem Edukacji i Nauki o tym, że klub złożył do Sejmu projekt ustawy dotyczący edukacji seksualnej w szkołach.
- Polska młodzież musi wiedzieć, czym jest prezerwatywa i jak ją stosować, polska młodzież musi wiedzieć czym jest owulacja i kiedy można zajść w ciążę, polska młodzież musi wiedzieć, czym jest pigułka antykoncepcyjna i jak jej używać, by zadziałała – mówiła polityczka.
Posłanka podkreśliła, że dorośli powinni przekazywać wiedzę dla dobra młodych ludzi, chociażby tę, która dotyczy chorób wenerycznych. - Polska młodzież musi tego wszystkiego dowiedzieć się w szkole, bo rodzice bardzo często nie potrafią o tych rzeczach mówić, ani nie mają wystarczającej wiedzy – mówiła.
Nowicka przekazała, że projekt ustawy już został złożony w sejmie i liczy, że jak najszybciej zostanie procedowany.
- Edukacja seksualna jest tak samo potrzebna w szkole jak geografia czy biologia. Wiedza nie boli, wiedza to mniej niechcianych ciąż, mniej dramatycznych wyborów, mniej aborcji. Wiedza jest czymś, co my dorośli powinniśmy przekazywać młodym ludziom dla ich dobra – zaznaczyła posłanka Lewicy.
Na koniec Nowicka oceniła, że przekazywanie młodemu pokoleniu wiedzy jest zarówno odpowiedzialnością, jak i obowiązkiem. - Dzięki edukacji seksualnej wielu młodych chłopców oraz wiele dziewcząt będzie mogło uniknąć dramatycznych wyborów, ryzykownych zachowań oraz trudnych decyzji życiowych – zakończyła.
