Licealiści z Włocławka mają Srebrnego Wilka i nominację do złota!

Na portalu społecznościowym napisali" Kochani! Z wielką radością ogłaszamy, że nasz projekt otrzymał Srebrnego Wilka za najlepszy projekt w województwie i nominacje do Złotego Wilka za najlepszy projekt w Polsce w temacie kultura, trzymajcie za nas kciuki już w najbliższą sobotę"
Gratulujemy!

Projekt społeczny "Culbook" bierze udział w olimpiadzie "Zwolnieni z teorii". Biorą w nim udział licealiści z III LO im. Marii Konopnickiej i Zespołu Szkół Katolickich we Włocławku.

Czytaj też: Spotkanie autorskie to sposób na rozwój czytelnictwa

Jego celem jest zachęcenie Polaków do czytania książek.
- W Polsce sukcesywnie następuje ciągły spadek czytelnictwa - mówią licealiści z LMK i "Długosza". - Problem ten nie dotyczy tylko osób zamieszkałych na wsi, ale także mieszkańców dużych miast i często wykształconych. Ponad połowa Polaków deklaruje, że przez rok nie przeczytała ani jednej książki. Mimo wielu kampanii na rzecz promowania czytelnictwa stan ten tylko nieznacznie poprawia się. Upowszechnia się analfabetyzm wtórny, nie mamy własnych opinii na dane tematy i z powodu ubogiego zasobu słownictwa nie możemy jasno przedstawiać myśli. Nasz projekt jeszcze raz stara się odpowiedzieć na te zagadnienie i zmienić coś w mentalności mieszkańców naszego miasta, a kto wie, może nawet kraju.

Zobaczcie, jakie gusty literackie mają ci młodzi pasjonaci prozy i poezji.

Kornel: Każdy z nas kocha literaturę na swój sposób. Oczywiście, poezja także mnie pasjonuje. Kilka cytatów na naszej stronie należy do Wisławy Szymborskiej, ale to nie jedyna poetka, którą czytam. Zdecydowanie bardziej przemawia do nas poezja współczesna, jak Pani wymieniła chociażby Herberta, Różewicza ("Matka odchodzi"- piękny zbiór!), dodam od siebie Miłosza, Różyckiego, Stachurę, Białoszewskiego, Podsiadłę. Poezja to bardziej intymna część języka, dlatego preferujemy odkrywać polskich autorów. Oczywiście bardzo sobie cenię zagranicznych poetów, ale uważam, że żaden tłumacz nie wyrazi w tak piękny sposób myśli, fraz, zwrotów, które można uchwycić tylko w ojczystej mowie.
Julia: Jeśli chodzi o poezję, jestem zauroczona prostotą, ale i wyrazem młodego poety Mateusza Sidorka i jego debiutanckim tomikiem "21". W kilku słowach potrafi uchwycić piękno, ale i ból istnienia. Z klasycznych poetów warto wymienić takie nazwiska jak Czesław Miłosz, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Andrzej Bursa, Rafał Wojaczek ale również Jeremiego Przyborę (nie tylko za poezję, ale zaczytuję się również w zbiorach listów do Agnieszki Osieckiej). Z zagranicznych autorów cenię sobie twórczość Sylvii Plath. Jednak jeśli mam wybierać pomiędzy prozą a poezją - sercem jestem przy prozie, która oddaje na swych kartkach całą gamę uczuć autora, pozwala nam się z nim zżyć, poznać go w jakiś sposób i zostawia w nas trwały ślad. Podziwiam poetów, którzy w kilku słowach czy zdaniach również potrafią poruszyć we mnie "to coś".
Agata: Zdecydowanie wolę prozę. Cenię poezję za to, że potrafi wzbudzić we mnie wiele uczuć prostymi zdaniami, jednak nie zaczytuję się w niej. W utworach bardziej cenię sobie psychologiczną stronę bohaterów, zwroty akcji, wielowątkowość. Uwielbiam poznawać następne strony z rumieńcami po nocach. Czytam może bardziej dla rozrywki, poznawania świata, nauki obiektywnego spojrzenia. Poezja nie daje mi tego w takim stopniu, jak proza, dlatego bardziej wolę sięgać po książki, niż tomiki wierszy.
Ola: Ciężko mi wybrać między poezją, a prozą. Bardzo cenię sobie obydwa te sposoby opisywania rzeczywistości. Wszystko zależy od mojego nastroju. Jestem zakochana w twórczości takich polskich poetów, jak Różewicz, Szymborska, Herbert (zbiór wierszy "Pan Cogito"- genialne!), Barańczak, Poświatowska. Z zagranicznych poetów zgłębiłam głównie twórczość Bukowskiego, jestem wielką fanką jego książek.