https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Licytacje komornicze w sądach zastąpią przetargi internetowe. Dobre rozwiązanie? Mamy komentarz komornika z Kujawsko-Pomorskiego

Agnieszka Domka-Rybka
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Licytacje komornicze mają zniknąć z sądów. Czy to dobre rozwiązanie? - Na pewno zaoszczędzi pracy sądom. Najważniejsze jednak będzie to, żeby taka licytacja okazała się ona skuteczna - komentuje kujawsko-pomorski komornik.

Spis treści

W internetowych przetargach mają być sprzedawane zajęte ruchomości i nieruchomości. Licytacja w tradycyjnej formie, czyli stacjonarna w sądzie, zostanie organizowana tylko na wniosek wierzyciela – informuje „Rzeczpospolita”, która dowiedziała się, że Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego "pracuje nad projektem szybkich zmian w tym kierunku w kodeksie postępowania cywilnego.

Oto, co do powiedzenia mają wierzyciel i wierzyciele

Czytamy tam, że "komornik miałby dokonywać sprzedaży w drodze licytacji elektronicznej, chyba że przed uprawomocnieniem się zajęcia (w przypadku ruchomości) lub przed uprawomocnieniem się opisu i oszacowania (w przypadku nieruchomości) wierzyciel zażąda sprzedaży w drodze licytacji stacjonarnej".

Jak będzie przy większej liczbie wierzycieli?

  • Obecnie wystarczy, by jeden z nich złoży wniosek o licytację online, aby komornik mógł ją wyznaczyć.
  • Komisja proponuje lustrzane odbicie tych przepisów, co oznacza, że jeśli choć jeden z wierzycieli wystąpi o licytację publiczną, komornik nie będzie mógł wyznaczyć e-licytacji.

Ostateczny kształt tych przepisów mamy poznać we wrześniu.

Przetarg w internecie. Dobre rozwiązanie? - komentuje komornik

- Ta zmiana wymuszona jest nieustanną cyfryzacją postępowania sądowego oraz egzekucyjnego. Na dziś zasadą jest prowadzenie licytacji z nieruchomości w sądzie, pod nadzorem sędziego, który wszelkie skargi w trakcie przetargu, rozstrzyga natychmiast – komentuje Robert Damski, komornik przy Sądzie Rejonowym w Lipnie. - Licytacja elektroniczna jest możliwa obecnie wyłącznie na wniosek wierzyciela. Wówczas taka licytacja trwa tydzień i odbywa się w Internecie. Teraz ta zasada ma się zmienić i regułą będzie licytacja elektroniczna a ta w tradycyjnej formie, wyłącznie na wniosek wierzyciela. Czy to dobre rozwiązanie? Na pewno zaoszczędzi pracy sądom oraz jest wyrazem zaufania do komornika sądowego.

"Dla kogoś, kto oczekuje na swoje pieniądze jest to obojętne"

Robert Damski podkreśla, że najważniejsze jednak z punktu widzenia wymiaru sprawiedliwości jest, żeby licytacja była skuteczna: - Zapewniam, że dla wierzyciela oczekującego na swoje pieniądze, nie będzie robiło żadnej różnicy, czy otrzyma je na skutek licytacji elektronicznej, czy też tradycyjnej. Najważniejsze będzie to, żeby okazała się ona skuteczna.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska