- Osiedla, na których trzeba na siebie naprawdę uważać to Mokre i Bydgoskie Przedmieście - mówi Michał Żyłkowski, chemik. - Mieszkam w Toruniu już od 9 lat, ale nigdy nie uważałem tego miasta za bezpieczne.
- Najlepiej widać to w klubach na Starówce, gdzie ochrona tylko podpiera ściany - dodaje Paula Fularczyk, kelnerka. - Szukam obecnie pracy, ale ze względu na bezpieczeństwo nie jestem pewna, czy chciałabym pracować w centrum miasta.
Wśród torunian takie opinie pojawiają się często. Statystyki policyjne pokazują jednak, że przestępczość w naszym mieście z roku na rok spada.
Z drugiej strony oszuści i złodzieje wciąż dają mocno o sobie znać. Niedawno w ręce mundurowych wpadło dwóch 14-letnich złodziei, którzy grasowali w podtoruńskich Cierpicach. Kradli praktycznie wszystko, co wpadło im w ręce. Nadal są problemy z szybkim połączeniem z numerem alarmowym 112, a o bójkach w okolicach blokowisk na Rubinkowie i Skarpie wciąż jest głośno.
Wzrosła też liczba przestępstw w Chełmży i Złejwsi Wielkiej.
Policja analizuje
- Zawsze staramy się szukać przyczyn wzrostu liczby przestępstw, aby w porę podjąć odpowiednie działania - mówi Wojciech Machelski, komendant toruńskiej policji. - W małych miejscowościach, tak ich jak Chełmża czy Zławieś Wielka, gdzie liczba przestępstw jest stosunkowo mała, dwa lub trzy kolejne zdarzenia będą powodowały wzrost w statystykach nawet o 10 proc.
Zabytkowa Starówka i urokliwe Bydgoskie Przedmieście przyciągają zarówno mieszkańców, jak i licznych turystów. Zdaniem policji duże skupiska ludzi są częstą przyczyną nieporozumień. Stąd też najprawdopodobniej największy wskaźnik przestępstw w tym rejonie.
- Byłoby z pewnością lepiej, gdyby ludzie po prostu częściej do nas dzwonili - mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej w Toruniu. - Musimy sobie wzajemnie pomagać. Wtedy policja z pewnością będzie skuteczniejsza. Na szczęście liczne przykłady pokazują, że nasze społeczeństwo dorasta i coraz częściej informuje nas o przestępstwach.
Miasto docenia komendanta
Odkąd Wojciech Machelski został nowym komendantem policji, zbiera od swoich przełożonych dobre opinie. Jego pracę pozytywnie postrzega też prezydent Torunia Michał Zaleski.
- Wojciech Machelski jest człowiekiem młodym i zaczyna zdobywać doświadczenie na stanowisku szefa dużej jednostki policyjnej, więc największe wyzwania są wciąż przed nim - mówi prezydent. - Cieszy mnie, że w Toruniu odnotowuje się spadek przestępstw kryminalnych, a wykrywalność sprawców bójek i pobić wzrasta. Mam nadzieję, że komendant podtrzyma skuteczność pracy toruńskich stróżów prawa.
Spadek liczby przestępstw widać w Toruniu od kilku lat. Rośnie też policyjna wykrywalność. Najtrudniej jednak złapać na gorącym uczynku wandali, którzy dla zabawy porysują komuś samochód lub wybiją szybę. A oni właśnie najczęściej dają o sobie znać. Statystyki wyglądają imponująco, ale czy pokazują całą prawdę?