- Los chce ze mną grać w pokera, raz mi daje, raz zabiera - napisał po meczu "Grosik" na swoim Twitterze. Dodał - Coś w tym jest, ale nie pękamy. Karny fatalnie strzelony. Ale drużyna ma jaja.
Liga francuska. Kamil Grosicki zmarnował karnego
jac

Kamil Grosicki
Liga francuska. Pechowy wieczór Kamila Grosickiego. Skrzydłowy Rennes w meczu z Guingamp nie wykorzystał rzutu karnego. Wprawdzie celował przy prawym słupku, kopnął mocno, ale broniący Karl-Johan Johnsson wyczuł jego intencję i zbił piłkę do boku. Ma szczęście "Grosik", że w 93 minucie na 1:0 strzelił wprowadzony Adama Diakhaby. Inaczej byłby w jakimś stopniu obwiniony za utratę dwóch punktów, pomimo starań w innych akcjach.