Liga Mistrzów. Bayern i Napoli zagrają o awans do ćwierćfinału. Robert Lewandowski walczy o strzelecki rekord

Dla Bayernu rewanż z Chelsea powinien być formalnością. W lutym Bawarczycy wygrali na Stamford Bridge 3:0, a w każdej z bramek udział miał Robert Lewandowski (gol i dwie asysty). Kapitan reprezentacji Polski już ma za sobą najbardziej owocny w trafienia (11) sezon LM w karierze, ale z pewnością będzie chciał wyśrubować swój wynik. W bieżących rozgrywkach raczej nikt już go nie dogoni. Najbliżej był Erling Haaland (10 goli dla Red Bulla Salzburg i Borussii Dortmund), ale on już zakończył udział w LM. "Lewy" ma szansę nawet na strzelecki rekord Champions League. Do wyczynu Cristiano Ronaldo z sezonu 2013/14 brakuje mu jeszcze sześciu bramek. Czy z Chelsea powiększy dorobek? Przekonamy się od godz. 21. (transmisja Polsat Sport Premium 1).

Zadanie asowi Bayernu powinna ułatwić plaga kontuzji wśród rywali. W Monachium nie zagrają m.in. César Azpilicueta, Christian Pulisic i Pedro, a pod znakiem zapytania stoją występy N’Golo Kanté i Williana. Z kolei Marcos Alonso i Jorginho pauzują za kartki. Wśród gospodarzy zabraknie tylko Benjamina Pavarda i Kingsleya Comana.

– Skupiamy się tylko na sobotnim meczu. Mamy dobrą zaliczkę, ale to nie może nas uśpić. Rywale są w rytmie meczowym, nam tego brakuje. Ale my chcemy wygrać każdy mecz. Mamy to w DNA. Pokazaliśmy to w Bundeslidze, pokażemy w Lidze Mistrzów. Zamierzamy znokautować wszystkich – podkreśla w rozmowie z kanałem Sport1 trener Bawarczyków Hansi Flick.

W drugim ze środowych spotkań 1/8 finału Barcelona podejmie Napoli (21., TVP 1, Polsat Sport Premium 2). W pierwszym meczu padł remis 1:1 po bramkach Driesa Mertensa i Antoine’a Griezmanna. Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik będą musieli postarać się o niespodziankę na Camp Nou. O ile ten drugi zagra. Po słabych występach w końcówce sezonu niektórzy eksperci i kibice są przekonani, że Polak myśli już tylko o transferze do Juventusu. Dziennikarz Umberto Chiarello zaapelował nawet do Gennaro Gattuso, by jako „moralny policzek” zamiast Milika powołał do składu napastnika z drużyny młodzieżowej.

Oba kluby na finiszu ligowym nie zachwycały (Barcelona skończyła druga, Napoli dopiero siódme). Liga Mistrzów to szansa na rehabilitację. Zwycięzcę czeka miniturniej w Lizbonie (12-23 sierpnia). Od ćwierćfinałów rozgrywane będą tylko pojedyncze mecze, bez rewanżów. Margines błędu będzie jeszcze mniejszy niż zwykle.