https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Likwidacja z milionami w tle

Iwona Woźniak
- Przyjechałam jako negocjator - na prośbę wojewody, a nie żeby z funkcji urzędu coś nakazywać. Przyjechałam, aby dać szansę tym małym dzieciaczkom z Mięcierzyna - mówiła podczas sesji Rady Gminy w Rogowie Bożena Adamska, kujawsko-pomorski kurator oświaty.

To była kolejna rozmowa na temat losów przeznaczonej do likwidacji Szkoły Podstawowej w Mięcierzynie. Kurator oświaty, jak zaznaczyła, zrezygnowała tego dnia z miłej uroczystości, by specjalnie przybyć na spotkanie z radnymi Rogowa, od których zależy dalszy los wiejskiej placówki. Cel był jasny: prosiła Radę Gminy, aby od września 2007 roku dzieci z klas I-III oraz z zerówki miały zajęcia na miejscu, w Mięcierzynie. - Bo powinny być blisko domu i mamy - podkreślała. Jak zaznaczyła, byłby to okres - przez jeden rok szkolny - dla zawiązującego się w wiosce stowarzyszenia na przygotowanie się do utworzenia na bazie szkoły publicznej placówki niepublicznej. - Ci ludzie muszą mieć na to czas, bo to nie jest proces, który da się zrealizować w ciągu dwóch tygodni.

Bożena Adamska apelowała: - Spotkajcie się panowie radni z dyrektorem szkoły, nauczycielami, społecznością. Ale na miejscu! Wsłuchajcie się i nie nastawiajcie się, mówiąc: "nie, bo nie!" Tam w Mięcierzynie na was czekają. Może coś konstruktywnego się narodzi. I pamiętajcie - każdy obywatel we wsi jest ważny! A oni tam szukają ratunku. Krzyczą - "pomóżcie nam!" Wykażcie zdrową gotowość obywatelską...

Są pieniądze unijne!

Jak poinformowała jednocześnie kurator oświaty, dla Kujawsko-Pomorskiego będą pieniądze unijne na wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci i młodzieży. - To będą ogromne pieniądze. Aż 40 milionów euro! I wy jako jedna z pierwszych gmin się o tym dowiadujecie. Dla kogo to będzie? Dla samorządów, które napiszą stosowne programy opierające się na organizacji kół zainteresowań, lekcji wyrównawczych, UKS-ów. Będę miała na uwadze gminy rolnicze. Apeluję raz jeszcze. Zastanówcie się, czy nie warto dać szansy temu stowarzyszeniu, aby nie było niepokojów społecznych?

Radny Wojciech Kobielski: - To pocieszające, że są pieniądze unijne. Ale w kwestii Mięcierzyna ja nie jestem sam...

Radny Bosacki: - Jako radni czekaliśmy na partnerskie propozycje i merytoryczną rozmowę z przedstawicielami rodziców w Mięcierzynie. Oczekiwałbym, że w statucie stowarzyszenie zapisze prowadzenie szkoły... A tymczasem nikt mnie nie informował, żadne pismo nie wpłynęło do rady. Jako radny nie zostałem potraktowany jako partner.

W odpowiedzi Bożena Adamska zaznaczyła, że wniosek w sprawie wstępnych deklaracji po rozmowie w Mięcierzynie, która odbyła się 26 marca br., został m.in. wysłany do wójta Sosnowskiego. - Ci ludzie mogli przypuszczać, że skoro do wójta, dotrze również do państwa. A jeśli pismo nie zdążyło dotrzeć, to ja, panie radny, mogę przeprosić pana w imieniu tych ludzi. Bo oni mogli nie wiedzieć, że do Rady Gminy trzeba wysłać odrębnie...

Muszą się z tym przespać

Po tych informacjach radny Fedejko zawnioskował o przerwę i spotkanie z kurator na osobności, w innej sali. Tam radny Kubicki powiedział: - Spotkaliśmy się po to w zielonej sali (obok sali głównej w GDK - przyp. red.), aby wypracować stanowisko. A tego stanowiska nie ma.

Przewodniczący Ryszard Kawka: - Stanowisko rady jest. Przecież komisje wypowiedziały się w sprawie negatywnie. Teraz trzeba przespać się z tematem, a na dziś go zakończyć. _Radny Fedejko: - Byłem raz na takim spotkaniu i więcej nie pojadę, bo tam niektórzy tylko przychodzą, żeby się wyżyć. _

Kurator Adamska: - To zaproponujcie, żeby spotkali się tylko rodzice.

Czy do takiego spotkania w Mięcierzynie dojdzie? A jeśli tak, co ono zmieni? Czy wizyta kujawsko-pomorskiego kuratora oświaty wpłynie na odwrócenie decyzji radnych i utrzymanie szkoły jeszcze przez rok? Będziemy przyglądać się dalszemu obrotowi sprawy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska